Zawsze śpię nago i mój ulubiony jest taki sam. To podnieca. Zawsze, jak ktoś będzie chciał, możesz uprawiać seks. I zdarza się to często.
Wtedy słodki wstanie w środku nocy i zdecyduje się zrzucić napięcie wspinając się na mnie. To przyjemne uczucie, gdy przez sen czujesz, jak silne męskie ciało kładzie się na Tobie, rozkłada nogi i delikatnie wchodzi w ciebie silny, wrażliwy męski członek. Zaczyna się poruszać w tobie najpierw powoli i delikatnie stopniowo budując tempo i szybkość. A ty, nie budząc się do końca, zaczynasz iść mu w kierunku.
Mocniej obejmując go nogami i przyciskając do ciebie. I ten sam moment, kiedy prędkość i moc ruchu penisa w tobie osiąga maksimum Twój Nie przebudzony mózg obejmuje falę przyjemności, czujesz, jak potężne gorące strumienie wystrzeliwują w rozgrzane łono z każdym silnym pchnięciem męskiego ciała między otwartymi biodrami z wrażliwym skurczem penisa w środku.
Sperma wylewa się do ciebie, ale członek nie traci elastyczności i przez jakiś czas nadal porusza się stopniowo zwalniając. W końcu mężczyzna zatrzymuje się, kładzie na Tobie całą swoją masę, nie wyjmując tułowia z mokrej, rozgrzanej cipki. Członek w tobie z ostatnimi skurczami wypychając resztki spermy traci swoją sprężystość. Kochanie delikatnie stacza się z Tobą przytula i kontynuujesz swój sen.
Tego ranka spałem mocno, nie marzyłem o snach, żadnych specjalnych doznań przez całą noc. Pierwsze uczucie. które przyszło to lekkie łaskotanie między udami.
Potem przyszła świadomość, że głowa ukochanej osoby rozkłada moje nogi. Jego język już czołga się po wewnętrznej stronie uda. Moje podniecenie zaczęło się budzić, więc rozłożyłem nogi lekko zginając je w kolanach. Język ukochanej osoby dotarł do cipki, lekko prześlizgnął się po moich dolnych gąbkach. Naprężyłam się, o oszust, obrysowując językiem wokół cipki, ruszyłam, nadal bawiąc się językiem, po wewnętrznej stronie drugiej nogi w kierunku kolana.
Po dotarciu do kolana język ukochanej osoby łapczywie polizał wnętrze kolana, zassał go gąbkami i ruszył w przeciwnym kierunku.
Tak więc, podróżując od kolana do kolana wzdłuż bioder, ukochany wykonał kilka okrążeń. Przy każdym spotkaniu jego ust z moją cipką język robił coraz odważniejsze działania. Na trzecim miejscu wszedł już między gąbki i polizał guzek mojej łechtaczki.
Na piątym Łechtaczka Była już owinięta ustami. Moje napięcie narastało. W momencie kolejnego spotkania twarzy ukochanej z moją już początkującą cipką, owinęłam jego głowę rękami i mocno przycisnęłam. Jakby tylko na to czekał. Jego język natychmiast we mnie zanurkował. I zaczęły się szalone tańce jego języka, warg sromowych i łechtaczki. Czego nie zrobił ten różowy, lekko szorstki dowcip.
Nagle nurkował w mojej cipce, jakby zgarniając wodę, lizał łechtaczkę. Usta ukochanej osoby stale wtapiały się w moje wargi sromowe. Wiłam się, jęczałam. Bardzo podobały mi się te gry. Kiedy wydawało się, że przyjemność została już osiągnięta i nie może być wyższa. Mój słodki niegrzeczny, zaczął grać palcem z moim tyłkiem. Srebrne młotki uderzyły mi w głowę i zaczęłam kończyć. Skończyłam, a on mnie lizał i w rytm moich skurczów wkładał palec do mojego tyłka na podłogę paliczków. Wydawało się, że trwa wieczność, z przyjemności byłam na skraju szaleństwa. A ukochany, czując mnie, próbował sprawić mi jeszcze więcej przyjemności przy każdym swoim działaniu.
A teraz, u szczytu, jego palec zanurkował w mój tyłek na całą… i mnie wyłączyło, wydawało mi się, że zemdlałam.
Obudziłam się, a mój ukochany już się wspinał. Leżę na plecach, a on okrakiem na mojej klatce piersiowej, a jego napalony pień znalazł się na przeciwko mojej twarzy. Podniosłam rękę, ścisnęłam jej jądra. A on zaczął, już bordowy z podniecenia, prowadzić mnie po ustach. Otworzyłam usta. I włożył mi swojego kumpla między usta.
Zaczęłam wściekle ssać tę broń. Co za rozkosz. Ręką nadal miażdżę jego jajka. A on pieprzył mnie w usta. Czułam krtań jego głowy. Zasadził mi swój imponujący pień na całej głębokości. I bardzo mi się podobało. Połknęłam cały, bynajmniej jego mały rozmiar po same jaja. Był już wystarczająco napalony i długo to nie mogło trwać. Czując, że zaraz spuści, Ostro wyciągnął kutasa z mojego gardła, zostawiając go na mojej twarzy.
Wolną ręką zaczęłam go masturbować, drugą ręką nadal szlifując jego jądra. Kilka translacyjnych ruchów dłoni na pniu ukochanej osoby i strumień gęstej, słodko pachnącej spermy wystrzelił z jego głowy. Otworzyłam usta i zaczęłam łapać wylatujące nasiona. Ale ciśnienie było tak silne, że sperma dostała się na moją twarz, włosy. Ale nadal główna część poleciała na mój odsłonięty język. To wszystko tak mnie podnieciło, że zaczęłam kończyć.
Moje ciało zredukowało skurcz przyjemności. Ciągle walę ręką w jego penisa, a on reagował coraz nową porcją spermy wylatującej z niego. Na moim języku zgromadziło się już wystarczająco dużo, niektóre krople przeleciały prosto do gardła, ale nie połknąłem go. A na szczycie naszej wspólnej przyjemności położyłam jego głowę na języku w jeziorze spermy na nim i jednym ostrym ruchem zanurzyłam jego tłok w ustach, a on wepchnął całą nagromadzoną spermę do gardła i łapczywie połknęłam. I Tala połykać to, co wyssało z jego lufy. Kilka ruchów i łyków, a my wyczerpani powaliliśmy obok siebie przytulając się do siebie nagimi ciałami.
Jak fajnie spać całkowicie nago