Noworoczny prezent – Pod stopami leciały stopnie wejścia. Ze złością, otwierając drzwi wejściowe do mojej ukochanej, wyszedłem na zewnątrz. Cóż, Mashka, cóż, suka-cały świąteczny nastrój zepsuł. Musiała zacząć pokazywać charakter właśnie w Nowy Rok. Od 3 lat spotykamy się i tak na złość pierwsza kłótnia właśnie w wakacje. I stało się to tylko z powodu jej nieugiętości. Nie jestem jeszcze gotowa-mówi dziewictwo do stracenia. Wszyscy przyjaciele nieustannie chwalą się swoimi przygodami, a ja nie mam się czym chwalić, w wieku 18 lat! I dawno bym z nią zerwał, tylko na złość związek jest idealny, z wyjątkiem najciekawszego punktu.
No dobra, pójdę z rodzicami na spotkanie sylwestrowe. Przyjaciele mieli iść z Mashka, ale jeden nie jest na pewno opcja, aby przejść. Wszystkie pary przyjdą, więc będę czuć się nieswojo sam.
Tak, więc mój dom wydawał się być dobry w sąsiednich mieszkaniach.
Witia – co? – krzyknął od tyłu kobiecy głos.
Odwróciłem się na dźwięk i zobaczyłem boleśnie znajome twarze. Wujek Sasha i ciotka Irina, wieloletni przyjaciele rodziców, szli za mną. Ciocia Ira zawsze wpędzała mnie w osłupienie swoim wyglądem — teraz ma już 34 lata, ale wygląda bardzo młodo — zgrabna twarz, niebieskie oczy i średniej długości blond włosy. Postać jest ogólnie osobnym tematem, jedno spojrzenie na jej tyłek zawsze sprawiało, że mój narząd płciowy natychmiast wstał.
- Cześć-powiedziałem i uścisnąłem dłoń wujkowi Saszy. Irina podeszła do mnie i uderzyła mnie w policzek. Zapach perfum zdawał się spowijać całe mnie i trzeba przyznać, że bardzo jej szedł.
- Cześć Vitya, a ty bardzo urosłeś, stałeś się już wyższy ode mnie — powiedziała Irina, uśmiechając się i kontynuowała ruch do naszego wejścia, zabierając za sobą. – Tak, jest trochę. Idziesz do nas? Rodzice nie powiedzieli, że czekają na gości.
- Tak, właśnie dzisiaj zadzwoniliśmy i postanowiliśmy wspólnie powitać Nowy Rok. Matka powiedziała, że będziesz świętować ze swoją dziewczyną-odpowiedziała Irina.
- Już nie, pokłóciliśmy się, więc zostanę z Tobą.
- Cóż, ta sprawa jest młoda, jak się pokłócili, więc zawrzyj pokój — powiedział wujek Sasha.
- Może, ale raczej nie dzisiaj-odpowiedziałem i otworzyłem drzwi do wejścia, wpuszczając gości. Jak zawsze, korzystając z okazji, spojrzał na tyłek Iriny, nawet przez płaszcz przyciągający wzrok.
Wszyscy razem weszliśmy do naszej dwójki. Rodzice z pewnością byli zaskoczeni moim powrotem, ale wiadomość o kłótni z Maszą została spokojnie przyjęta. Matka w pewnym stopniu była nawet zadowolona, nadal nie martwiłaby się o syna po raz kolejny. Jest pod bokiem. Mówiąc o mamie-jest tylko dwa lata starsza od Iriny i dba o siebie nie gorzej niż ona, ogólnie w pełnym rozkwicie.
Po przebieraniu się w swoim pokoju usiadłem przy wspólnym stole w pokoju rodziców-sali. Zastanawiam się oczywiście, gdzie teraz spać. Rodzice prawdopodobnie planowali umieścić gości u mnie, ale ta opcja wcale mi nie odpowiada. W końcu mają w pokoju oprócz podwójnego łóżka i sofę, na której przy okazji teraz siedzę, obok naszych gości. Irina usiadła obok mnie i przyznam się, że byłem bardzo szczęśliwy. Ojciec jak zawsze mówił tosty, na przemian nalewając i rozmawiając o czymś swoim z wujkiem Sashą. A matka prowadziła dialog z Iriną. I byłbym całkowicie znudzony w tym towarzystwie, gdyby nie bliskość cioci Iry-krótka szara spódnica, piękne nogi w rajstopach w kolorze cielistym i bardzo szczera bluzka w przedziale o bardzo seksownym zapachu perfum sprawiły, że stała się moim przedmiotem adoracji dziś wieczorem. A domowe wino ojca, nieporównywalne, z tym paskudem, który jest sprzedawany w sklepach o podobnej nazwie, rozweselało.
Po około dwóch godzinach uczty ciocia Ira powiedziała:
- Witia, mógłbyś włączyć jakąś powolną muzykę?
- Oczywiście, że teraz włączę-powiedziałem i podchodząc do kompa wybrałem odpowiednie kompozycje i nacisnąłem play.
Gdy szukałem muzyki, ojciec i wujek Sasha wyszli zapalić, a matka poszła do kuchni. Kiedy już chciałem usiąść na swoim miejscu, Irina zapytała:
- A może zaprosisz dziewczynę na taniec? A może w ogóle mnie nie lubisz?
- Tak, oczywiście, że cię lubisz — wydałem na maszynie i byłem znacznie zawstydzony tym, co powiedziałem — pozwolę ci zaprosić cię do tańca-i wyciągnąłem rękę do Iriny.
- Pozwalam i już na Ciebie.
- Dobrze-odpowiedziałem i przyciągnąłem Irinę do siebie. Moje ręce spoczęły na jej talii i zaczęliśmy powoli wirować w tańcu. Odważył się przycisnąć mocniej, a ręce opadł nieco niżej. Czując, że członek jest gotowy do walki, próbował się trochę odsunąć, ale Irina nie dała tego zrobić. Jej ręka przesunęła się w kierunku rozpórki, rozpinając ją i wypuszczając kutasa na wolność. Zdając sobie sprawę, że dano mi Zielone światło, dotknął jej ust swoimi i wpuścił jej język do ust. W tym momencie na korytarzu rozległy się kroki i do pokoju wszedł ojciec, natychmiast zorientowany pokręcił głową, pokazał się za plecy i wyszedł. W tempie zapięłem rozporek i powiedziałem Irinie:
- Usiądźmy przy stole, żeby twój mąż nie miał powodu do zazdrości.
— Chodź-powiedziała Irina przechodząc do stołu i siadając na swoim miejscu.
Rodzice niemal natychmiast weszli do pokoju z wujkiem Sashą i zajęli swoje miejsca, aby nadal świętować. FUH, przeniosłem się, pomyślałem, ponieważ zamiast ojca wejdź do męża Ireny i nie wiadomo, jak by to się skończyło.
Po obejrzeniu gratulacje prezydenta i wujek Sasha i ojciec byli już w stanie gotowości. Nie byłem na alkoholu i nie byłem przed nim. Nie mogąc się powstrzymać, dotknął nogi Iriny od dołu, aby nie było to zauważalne z boku, ponieważ wyłączone światło doskonale w tym pomogło. Jedynym oświetleniem pokoju pozostała girlanda na oknie i mały kinkiet przy łóżku rodzica. Irina, czując moją rękę, lekko uniosła nogę, z czego skorzystałem, natychmiast docierając do jej krocza. Chwytając upragnione miejsce zrobiłem palcem dziurę w rajstopach i przesuwając Majtki natychmiast wpadłem w przepełnioną wilgocią dziurę, wkładając tam kciuk. Irina podniosła się nieco do przodu i lekko rozłożyła nogi. Mój palec wskazujący jest umieszczony na łechtaczce, ciągnąc go w rytm dużego, pracującego w środku. Nogi Iriny rozsunęły się jeszcze mocniej, a ściany pochwy zaczęły gwałtownie kurczyć się, ściskając palec w środku. Po skończeniu zaczęła przesuwać nogi, a ja zdejmowałem rękę, powiedział głównie dla Iriny:
- Idę do toalety.
Naprawdę trochę chciałem iść do toalety, ale o wiele bardziej chciałem przelecieć Irinę, która mam nadzieję zgadnie wyjść. Po wyjściu z toalety i przejściu korytarzem praktycznie zderzył się z idącą na spotkanie Iriną. Nie zagubiła się, zamknęła mnie w ramionach. Jej usta połączyły się z moimi, a język wszedł do moich ust. Moje ręce uniosły jej spódnicę i położyły się na jędrnych pośladkach w rajstopach. Pragnienie złapało umysł i złapałem ją za nogi, przeszedłem z nią do mojego pokoju. Zamykając drzwi od środka i upadając wraz z Irina na łóżko, zdjął z niej bluzkę i rozpiął Stanik. Moim spojrzeniem otworzyła się średniej wielkości pierś, która natychmiast wzięła się do ręki, zaczęła się marszczyć, całując jednocześnie spuchnięte Sutki. Irina rozciągając się rozpięła moje dżinsy i ściągając je ze mnie, zapraszająco rozłożyła nogi. Spódnica uniosła się, odsłaniając widok podartych w kroczu rajstop. Wsuwając penisa w szczelinę i przesuwając ręką Majtki, wszedł do Iriny, nie napotykając najmniejszego oporu. Ogromna ilość smaru w pochwie pozwoliła członkowi poruszać się w łatwy i swobodny sposób. Rozkładając nogi Iriny rękami na maksimum, przyspieszył Tempo, wchodząc do dziury na pełną głębokość. Odgłos squirting po wejściu do pochwy był bardzo głośny, podobnie jak jęki Iriny, ale nie można było przestać. Mam nadzieję, że muzyka grana na sali nie pozwoli nam usłyszeć. Podnosząc się, Irina złapała mnie za pośladki, a jej paznokcie wbiły się w nie. Jęki nasiliły się i poczułem, jak zaczynam kończyć. Próbował wyciągnąć kutasa, ale Irina przyciągnęła do siebie jeszcze mocniej i powiedziała:
- Skończ tam, nie bój się.
Zachwycony tą okolicznością kontynuowałem ruch, wypełniając pochwę spermą i relaksując się. Nie wyjmując członka, zaczął całować Irinę w pompę, dając sobie wytchnienie.
- Jesteś w stanie dalej? – co? – zapytała.
- Ryzykowne, jeśli mąż będzie cię szukał, czy rodzice?
- Nie będą, mąż już zachrapał się na kanapie, kiedy wychodziłam, a twoja matka powiedziała, że z Tobą porozmawiam, TETE A TETE. A ojciec wiele widział, nigdy nie był głupcem.
- Pomyślałaś o tym.
- Bo tak. Przy okazji, uprawiałeś przede mną seks?
- Nie-wycisnąłem z siebie niechętnie i wyjmując kutasa położyłem się obok.
- Tak myślałam. Nie przejmuj się, to jest o wiele bardziej interesujące. Co to jest lodzik i patelnia, wiesz, prawda?
- Jeszcze w porno czego tylko nie zobaczysz, więc pod względem teorii jestem zrozumiały, całkiem.
- Czyli o pozycji 69 powinieneś wiedzieć-stwierdziła. – To moja ulubiona.
- Jestem za.
— Jeszcze byś był przeciw — powiedziała Irina i zaczęła zdejmować rajstopy z majtkami.
- Tylko zostaw spódnicę, tak ciekawiej-powiedziałem, pomagając jej.