Jak mi pękły Anal – Wracałam do domu. Dzisiaj był dobry dzień. Dostałam piątkę. A dziura jest dobra i porządek w portfelu. Poszłam do sklepu i tu … nawet się nie spodziewałam. Ruchanie dzisiaj było świetne, wystarczyłoby do jutra, ale poczułam, że płynę. Był świetny. Od razu przedstawiłam jego kutasa w mojej rozczochranej dziurze. Nigdy nie jestem naszym tchórzem. Po moich nogach płynęło prosto (nie po raz pierwszy w ciągu dnia).
Oblizałam usta. Po cichu wyszliśmy ze sklepu, zapominając o produktach i wsiedliśmy do jego samochodu. Zdecydowaliśmy się nie wyjeżdżać naprawdę chciałem. Przyjechaliśmy do garaży. Zaczęłam robić Królewskie ssanie. Lizałam jego jaja i odbyt, nie zapominając o masturbacji.
Kazał się zgiąć i zaczął bzykać, ale szybko wyjął i zapytał, ile mnie dzisiaj wydymali. Szczerze odpowiedziałam, że pięć. Uśmiechnął się i usłyszałam plucie i ruszyło. Miał mnie jak gumową lalkę, nie myśląc tak jak ja. Bardzo mnie bolało i zaczęłam krzyczeć, ale kazał się zamknąć i zrelaksować. Potem zaczął mnie bić po moim biednym tyłku i mówić, że nie powinienem był dawać wszystkim z rzędu wcześniej i nadstawiać mu wydrążoną dziurę. I nagle po kolejnym uderzeniu w tyłek poczułam dreszczyk emocji. Mój tyłek przyzwyczaił się do jego ogromnego kutasa i zaczęłam go machać.
Nagle zatrzymał się i powiedział, że wystarczy. I mnie poniosło. Błagałam, żeby nadal mnie mieć. Zaczęłam ssać jego już brudny członek. I kontynuował. Byłam w niebie. Bycie dziwką takiego mężczyzny to przyjemność. Potem przeniósł mnie na plecy i kontynuował. Pozwolił mi się poderwać. Byłam mu wdzięczna i od razu skończyłam. Potem znowu miał mnie na raka. Mój tyłek płonął ogniem,ale to był szum. Potem znowu dał do ust. Kiedy skończył, kazał go dokładnie wyczyścić. Wyczyściłam jaja i kutasa. Moja twarz była w spermie.
Poprosiłam o serwetkę, ale powiedział, że wszyscy powinni zobaczyć, że jestem dziwką po tym, jak obciągnęłam. Potem zabrał mnie do domu i powiedział, że to dopiero początek. Całą noc wspominałam jego penisa w moim tyłku, który był bardzo chory. Teraz codziennie będę czekał na następne spotkanie. W międzyczasie wiem, że jutro znów poszukam kutasa dla mojej wiecznie mokrej dziury.