Posted by Mój doświadczony nauczyciel –
Kilka dni nie widziałam wujka i już zdążyłam tęsknić za naszą komunikacją. I tak pewnego ranka, wychodząc na spacer, spotkałam go w przedpokoju.
- Cześć, wujku wania – przywitałam się zawstydzona.
- Witaj, Olu – odpowiedział Wujek Wania z złośliwym uśmiechem na twarzy.
Spojrzałam na niego tym samym złośliwym spojrzeniem, a on kontynuował.
- Chcesz wejść na herbatę?
- Chcę – odpowiedziałam.
- To przyjdź dziś wieczorem do 18 – odpowiedział uśmiechnięty wujek.
Uśmiechając się w odpowiedzi, pobiegłam na spacer.
Wieczorem poszedłem pod prysznic, założyłem tę samą sukienkę i poszedłem odwiedzić. Po dotarciu do drzwi wujka zapukałam do drzwi.
- Witaj, wejdź – otwierając drzwi zaproponował mi Wujek Wania.
Widać, że on też był po kąpieli. Miał na sobie szlafrok frotte, a jego włosy nie do końca wyschły. Wypiliśmy herbatę i zaczęliśmy rozmawiać. Po dobrej zabawie wróciliśmy do szczerych tematów.
- Jak ci się ostatnio podobało? – co? – spytał wujek.
- Podobało mi się — odpowiedziałam lekko zawstydzona.
Potem lekko odchylił szlafrok na bok i znów zobaczyłem jego stojącego penisa.
- Podoba Ci się? – co? – zapytał mnie wujek.
— Tak-odpowiedziałam pewnie.
- Podejdź i usiądź na czworakach – zapytał.
Zrobiłem, jak Wujek Wania poprosił, a teraz dosłownie dwadzieścia centymetrów od mojej twarzy pulsował jego członek.
- Spraw, by wujek był miły, chwyć go-zapytał dalej.
Bez żadnych skrupułów natychmiast złapałam jego penisa.
— A teraz prowadź ręką w górę i w dół-powiedział wujek.
Zrobiłam to, o co prosił. Robiłam to przez jakiś czas, dopóki nie usłyszałam nowej prośby.
- A teraz spróbuj go polizać jak lody.
Kiwając głową w zgodzie, nieśmiało dotknęłam go językiem i polizałam na sam szczyt. Wujek jęknął. Mnie to też zaczęło i zacząłem lizać jego penisa od dołu do góry z taką samą przyjemnością, jak lizać moje ulubione lody. Po chwili wujek po cichu opuścił moją głowę niżej, w kierunku jąder. Po pewnym czasie złapał mnie za włosy i wsadził mi penisa do ust.
- Chodź moja dziewczyno, jak Chupa Chups – szepnął wujek.
Zaczęłam energicznie ssać jego penisa, jednocześnie obciągając go ręką. Zaczął wbijać mi penisa w usta tak, że dusiłam się, ale wciąż starałam się wcisnąć go tak głęboko, jak to możliwe.
Po pewnym czasie zatrzymał się, postawił mnie na nogach i zaczął rozpinać sukienkę. Po zdjęciu wszystkich moich ubrań położył mnie na łóżku i przyłożył język do mojej cipki. Znowu zaczęłam jęczeć. Jego język był po prostu magiczny, wujek wydawał mi się taki doświadczony. Ale wkrótce przyłożył kutasa do mojej cipki i zaczął się o nią ocierać. Chwytając moje ręce za nadgarstki, zrzucił na mnie cały ciężar. Potem zacząłem całować moje piersi, skubać Sutki i ściskać piersi. Wkrótce znów zaczęłam bić się w konwulsjach i skończyłam. Wujek ściągnął mnie z łóżka i uklęknął, wsadził mi penisa do ust. Teraz już nie musiałem wyjaśniać, co robić, więc energicznie zaczęłam go ssać. Po kilku pchnięciach wujek złapał mnie za włosy i poczułem, jak gorący strumień uderza w moje niebo. Wujek kończył tak dużo, że wydawało mi się, że zaraz się dusię. Ale wyciągnął penisa na czas, a część spermy spływała z podbródka na moją klatkę piersiową. Wujek usiadł zmęczony na łóżku i uśmiechnął się do mnie. Uśmiechnęłam się do niego i po cichu poszłam do wanny. Potem pożegnała się, poszła do domu.