Shemale sex opowiadania – Ciepły, wieczorny dzień kwietnia postanowiliśmy z Michałem odpocząć po pracy. Wysłał żonę do teściowej i postanowił oderwać się w pełni.
- Kolego! Chodźmy do mojego znajomego, on ma dziś imprezę, spodoba ci się tam.
- Michalicz, a dziewczyny będą? Bo znam Twoje imprezy!
- Będą, nie martw się, w skrajnych przypadkach transu zerżniesz.
Michał ma bardzo duże grono znajomych i dużą liczbę biseksualistów. Lubi facetów, cóż możesz zrobić, każdy z nich. Mam inne preferencje, Lubię kobiety, cóż, lub trans w ostateczności. Więc przyszliśmy, weszliśmy na właściwe piętro, na tak zwaną „imprezę”. Przywitał nas właściciel mieszkania o imieniu Eugene. Mieszkanie było duże, zabawa była w pełnym rozkwicie, więcej było mężczyzn, ale kobiety też były. - Roma, widzisz dziewczynę łysą z kieliszkiem, to Margot. Chcesz ją poznać? Dziewczyna ognia, spodoba ci się, mogę przedstawić?
- Idź Michalicz, sam wybiorę sobie damę.
- Jak chcesz, to idę do Eugene ’ a, bo mój członek jest już na Plutonie.
Usiadłem na kanapie i wlałem do szklanki whisky, ta dobroć była tutaj wystarczająca. Ludzie byli wesoły i towarzyski ze mną. Para mężczyzn starszych, ściska młodych facetów, dając im przyjemność. Podsiadła do mnie ta Łysa dziewczyna, którą mi proponował Michał. - Cześć, tęsknisz? Jestem Margot, mogę dotrzymać ci towarzystwa? Jeśli chcesz?
- Cześć, jestem Roman, nie mam nic przeciwko.Napijemy się za znajomość?
- Napijmy się, jesteś nowy?
— I. Pierwszy raz tutaj. Widocznie? - Trochę, zwłaszcza gdy patrzyłeś na tych gejów. Kogo kochasz? Chłopaków czy dziewczyn?
- Kocham dziewczyny, szczególnie z krótką fryzurą.
- To dla mnie komplement? A może żartujesz?
- Komplement oczywiście, że masz bardzo seksowną fryzurę.
Usiadła mi na kolanach, a dłońmi przesunęła mi włosy, a językiem przesunęła mi się po policzku. - Chcesz mnie? Jestem mokra, chodź ze mną.
Nie zastanawiałem się długo, zgodziłem się pójść z nią. Wyszliśmy z mieszkania i poszliśmy na piętro wyżej. Otworzyła drzwi do mieszkania i weszliśmy do środka. - To moje mieszkanie, czuj się swobodnie, jeśli nie masz nic przeciwko, to teraz podniesie się do mnie dziewczyna.
- Nie mam nic przeciwko. Ona ci pomoże?
- Tak, oboje są zabawni, ale to trochę niezwykła dziewczyna. Nie masz nic przeciwko?
- Jeśli ci się spodoba, to nie, tylko bez obrazy.
- Podoba mi się, jest piękna, tylko z kutasem.
Dzwonek do drzwi i Margot poszła otworzyć. Po chwili weszli razem, dziewczyna była piękna, z długimi włosami i piękną figurą.
Poznajmy się, to powieść, a to Maria. mam nadzieję, że w trakcie tego procesu POZNACIE SIĘ lepiej.
Margot bez skrępowania zdjęła ubranie i usiadła obok mnie na kanapie. Jej ciało było piękne, duże piersi z różowymi sutkami, gładki brzuch, Piercing na pępku. Nie wytrzymałem, przycisnąłem ją do siebie i zacząłem całować . Odwzajemniła się i zaczęła zdejmować ze mnie ubranie. Mnie do bramki i zawołała Maria do siebie. Maria nieśmiała podeszła i zaczęła się rozbierać. Margot już pieściła kutasa ręką ściskając rękę w pięść. - Jaki ty gruby! Mmmm, przystojniaku!
Jej wilgotne usta dotknęły głowy i zaczęły ją całować, powoli zanurzając się w ustach. Maria nieśmiała podeszła do mnie, osłaniając swoje intymne miejsca. - Chodź do mnie Maria! Nie bój się mnie, nie skrzywdzę Cię.
Usiadła obok mnie, przytuliłem ją i zacząłem ściskać, a całowanie w usta początkowo było sztywne, ale potem trochę się odważyła i zaczęła mnie szaleńczo całować. Margot walnęła mojego fiuta z takim entuzjazmem, że wydawało mi się, że próbuje go ugryźć. - Roma! Wstań proszę!
Wstałem powoli, trzymając Margot za szyję, nie odwracając jej uwagi, od zabawy z moim kutasem, a od tyłu poczułem delikatne dłonie głaszczące Moje pośladki. Potem ręce powoli rozkładają połówki i jak jej mokry język dotknął mojego zwieracza. Oooo, to super, Maria weszła językiem głęboko w odbyt i zaczęła im się poruszać. Margot zbliżała się już do punktu kulminacyjnego i przyspieszała Tempo.Bardzo pilnie ssała, a strumień spermy uderzył ją w gardło. Maria pieściła odbyt i jedną ręką miażdżyła moje jaja. To taka błogość, jęczałem z rozkoszy i nie chciałem, żeby to się skończyło. Margot złapała trochę oddechu i kontynuowała ssanie fiuta, wraz z Marią. Usiadłem na kanapie, a Margot wskoczyła na górę i założyła prezerwatywę na penisa, zaczęła powoli opadać swoją cipką. Maria usiadła obok i głaskała jej piersi. Margot pchała się szybciej, a to już przechodziło w wyścigi konne. Jej ogromne cycki uderzały w moje piersi, ale coraz bardziej przyspiesza tempo. Czasami wydawało się, że to nie dzieje się ze mną. A oto dziki krzyk Margot, a jej cipka ściska mojego kutasa, który zaczyna wypluwać spermę. Jeszcze kilkadziesiąt ruchów, a Margot zamiera. Jej paznokcie drapią się po plecach, a ona jest wyczerpana, by położyć się na mnie. - Jak ci się podoba? Podobało ci się?
- Tak, byłaś na topie!!!
- Zostawię cię z Maria, a sama pójdę po drinka.
Odeszła, a Maria i ja zostaliśmy razem. Przytuliłem ją i zacząłem się zaciskać, była bardzo podniecona i mocno zadyszała. Jej piersi stały się bardzo sprężyste, a jej sutki przypominały gumkę z ołówka. Pogryzłem je delikatnie i polizałem. Przyszła Margot i przyniosła drinka. Wypiliśmy drinka i trochę odpoczywaliśmy. Margot usiadła na kanapie i tak pięknie rozkłada nogi, a Maria zaczyna jej robić Cooney. Mój penis wstał kołkiem i założyłem gumkę, zacząłem wchodzić do odbytu Marii, uprzednio zwilżyłem go śliną. Dziura była wąska, a jej zwieracz nie chętnie wpuszczał penisa. Ściskając jej biodra, nacisnąłem trochę mocniej i członek zaczął wchodzić. Maria wzdrygnęła się i trochę krzyknęła, ale już wszedłem do końca. Po przyzwyczajeniu się do penisa zacząłem ją pieprzyć. Polizała cipkę Margot i mruczała z rozkoszy, a Margot wiła się z pieszczot Marii. Przez dwadzieścia minut, wsadziłem ją i zmęczenie już odbiło się echem. I tak poczułem przypływ świeżej siły i zacząłem intensywnie ją pieprzyć. Maria palantów jego członek, i głośno jęczała. Od jej jęku, mój członek zapulsował i zaczął wypluwać spermę. Nie było jej już wiele, a uczucie nie było takie samo jak wcześniej, ale nadal nie jest złe. Wyciągnąłem kutasa z jej pupy i zdjąłem gumkę, włożyłem kutasa do jej ust. Zaczęła lizać, i doprowadza się do orgazmu, waląc kutasa. Margot postanowiła jej pomóc, zarówno ręką, jak i językiem, doprowadziła do orgazmu. Wszyscy byli zadowoleni i otrzymali satysfakcję seksualną więcej niż. Po oczyszczeniu się, nasza trójka poszła na spotkanie. Było już takie widowisko, że nawet wstyd opowiadać. Zostaliśmy dwadzieścia minut i po znalezieniu Michałycza zamierzałem odejść, ale Maria zaproponowała mi, żebym zabrał ją do domu i zgodziłem się. Spacerowaliśmy po nocnym mieście pieszo, a kiedy dotarliśmy do jej domu, zostałem do rana.