Porno opowiadania kukold – Opowiem ci o nas. Mamy 25 lat. Jestem Ira, niskiego wzrostu (167cm) Brunetka, Skater, trzy piersi z połową. Mój mąż, Maxim, jest nieco wyższy i bardziej ode mnie. Seks u nas jest najczęstszy, bez dziwactw, główne dziwactwa-pieszczoty oralne. Dlatego muszę skończyć w łazience pod strumieniem prysznica:) cóż zrobić, zawsze trzymałam się moralności wierności mężowi i od dawna pogodziłam się, że nie będziemy mieli dzikich perwersji w łóżku. Był bardzo rodzinny i spokojny. Poznaliśmy się na Uniwersytecie, więc od dawna nie rozlewaj wody.
Przyjechaliśmy do bazy późnym popołudniem, oczywiście mąż natychmiast zaciągnął nas na drinka z przyjaciółmi, którzy przylecieli przed nami. Ślub zaplanowano na następny dzień, w sobotę.
Wytrzymałem do 1 w nocy i poprosiłem męża, aby spał. Przyszedł pijany rano i wspiął się do mnie pod koc wygrzewać. W takich momentach, kiedy wyrywasz się z mierzonego Moskiewskiego życia, szczególnie bardzo chcesz się kochać, hormony tryskają!
Obudziliśmy się w porze lunchu, zjedliśmy posiłek i zaczęliśmy przygotowywać się do ceremonii. Mój mąż ma klasyczny smoking, a ja specjalnie kupiłem elegancką czarną sukienkę z odkrytymi ramionami. Stanik pod nim nie był przewidziany, część spódnicy tuż nad kolanami. Czarne koronkowe stringi i bombowe czarne szpilki dopełniły mojego kokardki!
W oczekiwaniu na nowożeńców w naszym kompleksie zaczęliśmy poznawać gości, wielu przyjaciół było po obu stronach. Warto zauważyć, że po stronie panny młodej była 4-osobowa kampania samotnych przyjaciół. Wszyscy aktywnie rozmawiali i śmiali się głośno. Dodać do nich przyjaciół pana młodego, w tym mojego, i od razu stało się jasne, kto będzie na tej uroczystości stworzyć atmosferę chaosu.
Pomiń wszystkie formalności, wszyscy byliśmy na weselach: spotkanie, wyjście nowożeńców, zgoda na wieczność, pierścionki, pocałunki, zdjęcia, Restauracja (jak dobrze, że wszystko w jednym miejscu!), Toastmasters (No, choć młody i nowoczesny), pierwsze tosty szampanem, za godzinę lub dwie już wódka i whisky… ogólnie mój mąż był już w stanie „braterstwa” ze wszystkimi gośćmi i „nadzwyczajnego szacunku” dla nowożeńców. Jednak, jak wszyscy przyjaciele pana młodego. Czego nie można powiedzieć o przyjaciołach panny młodej…Ci pili trochę, pomimo faktu, że aktywnie uczestniczyli w konkursach i „brali udział” w całej kampanii męskiej.
Jeden uzależnił się od mnie, gdy mój mąż rzucił się do stołu do sąsiadów i zaczął się poznawać:
- Hej, Ira, chyba? Jestem Artem, ze strony panny młodej. Studiowaliśmy z nią razem.
- Tak, zauważyłam.
- Oglądam Max już w mięsie? A ciasto jeszcze przed nami!!
Haha, No tak… dobrze, że lot mamy tylko w porze lunchu, chociaż się przespać! - Nie martw się, Zamów taksówkę i zabierz ją.
- A Wy co tak skromnie pijecie??
- Oj, jakoś nie chciało się kroić w drewno, teraz z chłopakami bardziej chodzi o sport. Bujaczek, białko!
- Tak wyraźnie, siedzisz mięśniami, haha.
- Oj, daj spokój, najzwyklejsze! Nawiasem mówiąc, urodziliśmy się i wychowaliśmy w Nowosybirsku. Jesteś z Moskwy?
- Tak, tak jest!
- Widocznie, sukienka jest po prostu bomba! Kiryuha i Stas sprawdzili!
- Oj, dzięki) przynajmniej ktoś docenił.
- Zatańczymy, może?
- Nie, dziękuję, ale jestem tylko z mężem … on jest zazdrosny.
- No dobrze, myślisz-zawsze wiesz, gdzie szukać.
- OKI!
Cóż, są jeszcze mężczyźni, którzy są zainteresowani nie upijaniem się, ale tańczeniem i opiekowaniem się kobietami…w takich momentach było naprawdę szkoda i smutno, że nie jestem sama. W latach studenckich poddałabym się zalotom i oddałabym się właśnie tej nocy temu Artemu….ech, ale nie jestem już studentką, tylko wierną żoną … pijanego męża.
W przerwach między tygodniem nic, goście wychodzili, aby odetchnąć powietrzem i dymem nikotynowym Na Zewnątrz. Mój małżonek już o mnie zapomniał, więc wychodziłem głównie z żonami / dziewczynami jego najlepszych przyjaciół. Rozmawialiśmy o tym, jakich mamy mężów, byle tylko po to, żeby się rozjebać. Bliżej 12 w nocy już postanowiłem zdobyć punkty na zasady i zapalić siebie, musisz przynajmniej coś zabić. Na ulicy w tym czasie palił Artem (zbieg okoliczności? nie sądzę). Przyszedłem strzelać do papierosa, w normalnych czasach nie palę, ale teraz wcale nie jest to normalne.
- Postawisz damę?
- Oooo, co się stało z miłą Panią?
- Nie pytaj! Zmęczony czując się jak biały kruk na tej uroczystości życia…
— Analogiczny. Chłopcy i ja wkrótce pójdziemy do swojej chaty. Zaprosiliśmy tam kolejnych przyjaciół, więc i Ty możesz przyjść … z Maxem lub bez, wszyscy jesteśmy szczęśliwi )
Co jest w programie tej nocy? - Co zwykle robią w nocy? (i mrugnął złośliwie)
- Nie wiem, co robisz w nocy, ale zwykle śpię…
Fi, jak nudno żyją Moskale! - Nic takiego wulgarnego, o czym sobie nafantazowałaś!
- Nic nie fantazjowałam. ))
- Tak, Tak, znam was, dziewczyny, tylko fantazjujecie!
W rzeczywistości będziemy grać w gry planszowe, może zapalimy fajkę wodną, więc wejdź, będzie fajnie.. - OOO, no dobra, będę wiedział! A ty gdzie mieszkasz?
- Chodź, pokażę Ci..
- Teraz?
- Jasne. I tak nikt cię tam nie zabraknie…
- O tak, tu jesteś!
Dotarli do domku, otworzył:
- Wejdź i popatrz na nasz Penthouse, dostałeś małe domki, a my mamy całą legowisko!
Dom miał 3 pokoje, w jednym łóżko i 2 szafki nocne, w 2 innych po 2 łóżka jednoosobowe, szafy i szafki nocne. Wanna z prysznicem i WC były dołączone. - Słuchaj, a u ciebie jest tak przestronnie!
- To na pewno, najlepsi przyjaciele panny młodej Dali to, co najlepsze! Nawet koleżanki tego nie mają (i znów mrugnęły)…
- Na co zasłużyliście??
- Oooo, lepiej nie wiedzieć:)
- Co? Co to za tajemnice???
- Cóż … prawdziwe tajemnice! Po prostu zasłużyli…
Byłem zdezorientowany i wręcz zaintrygowany! - Powiedz mi!
Artem upadł na ogromne łóżko. - Irish, mówię prawdę, to tajemnica za 77 pieczęciami. Znają ją tylko 4 osoby na świecie. Jeśli chcesz być piątą, musisz Cię poświęcić, a to … cóż … taka … intymna sprawa…
- Co? Spałeś z nią?!
- Och, wszyscy. Jestem grobem.
- Cholera, Artem!! Zaintrygowany. Muszę to wiedzieć!!!
- W porządku, podzielę się. Ale pod jednym warunkiem. I nie stać cię na to.
- Jakim warunkiem??
- Słuchaj, ostrzegałem … chcę zobaczyć Twoje Majtki.
- Co?!?!
- Irish, nic osobistego, po prostu kłóciliśmy się z chłopakami. Stas postawił na białe koronkowe stringi, Cyryl na czerwone koronkowe Klasyczne, a ja na czarne stringi. Zakład — 1K. ale dla kogoś, kto cię rozwodzi na pokaz-reszta płaci 2500 z góry.
Zajebiste!!!!!!!!!!! Jaką bieliznę ma Zamężna Dziewczyna pod sukienką… - Och, daj spokój, wszyscy bawią się inaczej. Twój mąż upija się po świńsku. A my się kłócimy! I to nie tylko na Ciebie! Więc co?) Zmieniasz pokaz swojego pięknego tyłka na tajny sekret Aliny (panny młodej)? Uwierz mi, warto!
Zacięłam się … mąż jest naprawdę zajebisty…i zjadłem gruszki i wódkę. Więc w zasadzie nie zmieniam zbyt wiele … łatwa zemsta!
Gratuluję, zarobiłeś 7K!
- Tak laaaadnie?! Czarne?!
- Ta daaaam …(odwróciła się i podniosła rąbek sukienki)
Nie wiem, co się stało, ale tak bardzo mi się podobało, że jako Zamężna dziewczyna pokazuję swoją pupę obcemu facetowi…coś w tym jest zdecydowanie…
- Wow! pstryk
- Hej!! Co zrobiłeś?! Zajebisty?!
- Daj spokój, a jak by mi uwierzyli?? Nie chcesz przyjść i powtórzyć sztuczki z nami wszystkimi, prawda? Więc zebrałem dowody! Nie bój się, jeśli powiesz, usuniesz…albo, jeśli pozwolisz, zostawię i czasami masturbuję się na taką urodę … nikomu nie wyślę, przysięgam na honor mężczyzny. (i wyciągnął rękę)
jesteś takim … mężczyzną, choć niezbyt DOROSŁYM. Dobra, niech zostanie na pamiątkę, ale nie wysyłaj nikomu.
Czekam na sekret, zabalujesz mnie… - Tak, tak. Ogólnie rzecz biorąc, wszystko jest proste! We trójkę okresowo wynajmujemy pokój lub saunę, przychodzi Alina i pieprzymy ją przez kilka godzin…i we wszystkie dziury (bawiłem się brwiami). Możesz być zszokowany, ale to jej pomysł. I to ona do nas pisze, my — nigdy nie pytamy. Mówi, że może skończyć tylko od naszych członków. To taki sekret.
Byłam w szoku….Alina, zawsze taka miła i oddana dziewczyna (przynajmniej Taka się wydawała) ze swoim teraz mężem.
- Mówisz poważnie?
— Przeszło. - Achrenet…
- Mogę rozwinąć tajemnicę i powiedzieć coś więcej.
- HM…tak przypuszczam w Twoim tonie, że muszę coś zrobić?
- Irish, słuchaj, nie jesteś głupią dziewczyną, jesteśmy tylko we dwoje i gramy głupio. Nie chcę cię hodować na seks, czy coś tam, szanuję twojego męża. Po prostu możemy się pobawić. Pokazywanie Tyłka Cię wkurzyło, prawda? Jestem pewien, że się czepiasz, bo inaczej byś nią nie machała. I chcę powiedzieć, że twój tyłek jest najwyższej klasy, twój mąż ma szczęście! Gdybym był na jego miejscu, pieprzyłbym cię dzień i noc. Ale nie jestem nim, więc nie udaję, ale po prostu flirtuję i flirtuję. Cóż, niesamowity dodatek do tajemnicy w zamian za gołe piersi, których Nie będę fotografować.
- (aż się śmiałam z bezczelności) tym, Cóż, jesteś mistrzem pickup po prostu! Co to za rozwód?
- Słuchaj, nie ma rozwodu, wszystko jest wyłącznie za obopólną zgodą…możesz odmówić, a my wrócimy na wieczór. Albo jeszcze raz podniesiesz swoje serce i pokażesz pierś. A jeśli uważasz, że wymiana jest nieuczciwa … pokażę Ci swojego kutasa.
Whaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!! A potem będzie jeszcze tajemnica i więcej, i tak już ci oddam we wszystkich pozach! - Mówię ci: marzycielka!! Nie, Nie ma już tajemnic … niestety. Więc gramy albo uciekamy, bo już nas straciliśmy.
- Ok, mój Max na złość!
Spuściłam górę sukienki, obnażyłam swoją prawie czwórkę, wzięłam do ręki i zamknęłam Sisi, trochę poruszając… bawiłam się oczkami z Artemem. Nie, zdecydowanie coś w tym jest!!! Jednoznacznie.
- Irina, z pełną szczerością oświadczam-jesteś elegancka. I to nie jest pochlebstwo!
Oj dziękuję:) miło to słyszeć:) (ściągnęłam sukienkę z powrotem)…no to twoja kolej, czekam na kutasa i sekret. - Wow!! Członek? Myślałem, że nie chcesz…
- Oczywiście, że tak! Sam zaproponował! Chcę też wiedzieć, co Alina w tobie znalazła.
Artem wstał i spuścił spodnie z majtkami … Leżał, ale nawet w pozycji leżącej…w porównaniu do członka Maxa jest naprawdę duży!
Ira, przestań się gapić!
— Em….mam prawo, umowa jest umową…masz ogromną! Nie widziałam takich…
- Poważnie? Max ma mniej?
- No…13-14 (Nie wiem po co bagatelizowałam…wkurza mnie pijak)
- Pffff, biedactwo. Więc Alinka nie może bez normalnych członków po Uni. Bawiliśmy się tam, a teraz jest to dla niej uzależnienie.
- Chyba ją rozumiem….
- Nie, Nie rozumiesz!
- Co jest z tajemnicą? (po cichu odchodziła od szoku…)
— Generalnie… - Słuchaj, a ty ją i tyłek jej taki kutas suwał?
- Whoa, whoa! Innym razem podzielę się tym sekretem!
- Dlaczego?
- A z tego, że ten sekret będzie kosztował zdjęte majtki i twoją masturbację na łóżku…
- (Oczy się zaokrągliły…ale komu kłamię, dawno zapomniałam o ślubie, o otaczającym mnie świecie … i o moim mężu … teraz żyłam tą chwilą i byłam w chacie z Artemem…i byłam podniecona … swoją emancypacją … i jego pieprzonym kutasem … jak w filmach porno, nie inaczej! Nie ma problemu… (czy to na pewno byłam ja?!)
- Wow, Irish, a ja cię lubię coraz bardziej. To nie będę ciągnął: po pierwsze, tak, pieprzę Alinę w tyłek i nie tylko ja..cóż, rozumiesz 🙂 my ją w kółko i we wszystkich pozach!
A-fi-get - Widziałabyś jej Orgazmy, to jest zajebiste. A po drugie, dziś ssała Stasa w komorze za restauracją. Odstawiłem na 15 minut, aby sproszkować nos, a ona napisała mu, żeby tam przyszedł i ssał, dopóki nie skończył jej w ustach. Taka panna młoda jest wyuzdana!
Nie mogłam uwierzyć…jak to możliwe?! Na własnym weselu…
- No to bierz się do gadania!
- Jesteś ostry!
- Daj spokój, nie zmuszałem…
- Tak, tak…po prostu swój pornograficzny penis pokazał … wyciągnij go … chcę się masturbować patrząc na niego…
- Nie ma problemu…
Członek znalazł się na widoku. Jest elegancki. Leżałam na poduszce, z wyciągniętymi na bok majtkami…i delikatnie wali konia łechtaczką…a tuż obok siedział, zupełnie obcy facet z magicznym kutasem… moja głowa się wyłączyła … zapomniałam kim jestem i gdzie jestem … wzięłam Jego kutasa drugą ręką i zaczęłam Walić konia…
Połączyliśmy się w namiętnym pocałunku…i tak nie całowaliśmy się od pierwszego roku spotkań z Maximem (kim?!) …jego gorąca ręka dotknęła mojej i delikatnie ją odsunęła…teraz palcował moją cipkę … delikatnie, umiejętnie szarpał łechtaczkę…potem szedł w dół, prawie do pupy…wszedł 2 palcami do środka…i po nowej … płynę jak nigdy! Chciałam jednego … i zrobiłam to: opadłam, zamknęłam oczy, otworzyłam usta i zaczęłam ssać jego penisa. To był członek marzeń! I chciałam tylko jego!
Był Bez włosów (facet wyraźnie się przygotował), nawet bez zarostu…ssałam tak głęboko, jak tylko mogłam, ale i tak nie dostałam nosem jego łona…czasami odrywałam się i lizałam jego eleganckie jaja! Tak, były idealnie ogolone i pachniały lekkim moczem, ale także męskim żelem … po męsku! Starałam się ssać i lizać jak dziwka. Chciałam pokazać, że ta Alina jest nikim! Lepiej ssę. Lepiej się liże. Oddam się i będę jego najlepszą kochanką.
- Masz gumki?
Nie przypuszczałem, że jesteś taka głodna. Mogę przynieść rano odpowiednią pigułkę. - Tak, zgoda!
Podskoczyłam, ściągnęłam sukienkę, ściągnęłam Majtki.zdążył tylko zdjąć kurtkę i spodnie z majtkami. rzuciłam się na górę, usadowiłam się na kutasie i prawie doszłam od razu!!! Ta laska Alina wie, co robi. Mądra suka! Powstrzymałam (ledwo i po raz pierwszy w życiu) pęd orgazmu i zaczęłam aktywnie poruszać pupą … pieprzyłam Artema, a nie on mnie…
Ściskał moją pierś … a ja jęczałam … nie, krzyczałam! Z przyjemności … z takiego kutasa!
Orgazm przyszedł po chwili … i zakrył mnie z głową…skurcze doprowadziły mnie tak, że położyłam się na boku na łóżku i zaczęłam kończyć … Artem nie był zdezorientowany… wskoczył rozbrykany, rozchylił mi nogi i zasadził kutasa…leżałam na plecach i teraz już mnie pieprzyli…cieszyłam się seksem, cieszyłam się jego tułowiem przez rozpięte górne guziki jego koszuli…
Potem odwrócił mnie, postawił na raka, nacisnął na plecy, żebym wygiął tyłek…i zaczął lizać! Lizał najpierw cipkę…a potem włożył w nią 2 palce i zaczął lizać pupę…nie poznałam siebie… - Jeśli chcesz dupę, to jest Twoja, ale ja tam jeszcze nie dałam. Po prostu nie wejdziesz…
- Głupia! Jeszcze jak wejdę Jak będę chciała…
Odsunął się, łzy z łóżka, zdjął koszulę (co za tułów!), otworzył stolik nocny i wyjął czerwoną tubkę i … korek analny…
- WoW … a Ty jesteś zapasowy…
- Cóż, w ogóle … nie była przeznaczona dla ciebie, ale o tym innym razem … i w ogóle, przestań gadać!
Nadal stałam na raka. Uderzył mnie w tyłek tak, że aż krzyknęłam … wziął moje stringi i wsadził je prosto w usta … jak to było podniecające! - Teraz przygotujemy Twój elegancki Tyłek do męskiego kutasa! Najważniejsze: Zrelaksuj się tak bardzo, jak to możliwe i w żadnym wypadku nie stresuj jej!
Zaczął pocierać moją dziurkę lodowym żelem, chociaż wkrótce się przyzwyczaiłam…wchodziłem najpierw palcem, potem dwoma … lizałem łechtaczkę i pieprzyłem korek mojej cipki…to doprowadzało mnie do szału. Potem poczułam, jak korek zaczyna wchodzić w anal … trochę się palił,ale szybko się przeniknął i zablokował.
A w cipkę wszedł członek… tym razem orgazm po 40 sekundach … nie taki jak pierwszy, ale z tego był jeszcze ładniejszy!
Położył się ponownie na plecach, odwróciłam się do niego plecami i usiadłam na kutasie. Zaczęła kręcić pupą…
… I w tym momencie Drzwi się otworzyły! Oddech sperlo…
Stas i Cyryl. - Tym, kurwa, gdzie jesteś…….w ogóle..?
- Acha! Cyrus, ty też to widzisz?! A może złapałem wiewiórkę?
— Temat. Smażyć. Temu. Mężatką. Dziwka. Tak, też to widzę. - To Ty spadłaś!!! Nawet nie zadzwoniłem!
- Chłopaki, przysięgam, że wszystko wyszło spontanicznie, poszedłem wygrać zakład i w końcu tam jest co…
Przy okazji 7 kosarzy! Jest w czarnych stringach … Irish, wyjmij majtki z ust i pokaż…
Wyszłam z otępienia (a gdy byłam w nim, i tak kręciłam pupą na kutasie) … wyciągnęłam stringi i podałam Stasowi…
- Tym chyba powinniśmy skończyć, ucieknę…
Zszedł z łóżka i sięgnął po sukienkę, ale Cyryl wyprzedził. Gwałtownie wepchnął się na łóżko, a ja odleciałam i w szoku leżałam nieruchomo. - Ira, skusiłaś się na członka tematu, a naszych nawet nie sprawdziłeś, to nie jest sprawa! Stas, Oddaj swoje urządzenie!
Obaj wyciągnęli kutasy…równie zajebiste jak w temacie…
- Jak? Podoba Ci się? Myślę, że musisz poświęcić się rytuałowi seksualnemu, podobnie jak Alina! I oderwij się tu i teraz we wszystkie dziury. A potem temat jest tu z Tobą, kochamy gry gorejsze…
- Chłopaki, naprawdę nie chcę … mój mąż mnie straci..
- Oj, nie musisz tu lala. Twój mąż siedzi na ławce z przyjaciółmi i gra na gitarze „gop-stop”. A jego żona zostanie teraz wyruchana w trzy kutasy!
Nieeeee, nie chce mi się… - Tak jest jeszcze lepiej, gdy się opierasz! Dawno nikogo nie brałem siłą.
Skoczył Ostro Na Łóżko, przewrócił mnie na brzuch i wbił jeszcze nie w pełni kutasa w cipkę… - Oooo ahahaha, temat, włożyłeś jej w dupę korek Alinkinowi?! Zaje! A ona ma punkt pracy?
- Wcale nie..
- Oooo, Dziewico! Ogólnie wspaniały dzień dzisiaj! Nie tak elegancki jak Stas, ale nadal, tak, Stas?
- I nie mów.…
Tak codziennie gadali … a tymczasem tak szybko i bezlitośnie mnie szarpali, że zakopałam twarz w poduszce i po prostu krzyczałam…ani to z bólu, ani z przyjemności…
To prawda, nie na długo. Uniesiono mi głowę i, zanim zdążyłem nic powiedzieć, położyłem usta na kutasie. To wyraźnie na Artem, więc Stas.
Faceci pieprzyli mnie w usta i cipkę, a tyłek miał korek…to było niezwykłe. Hormony są całkowicie zalane. Właśnie wtedy przybyłam na inną planetę.
Faceci złapali mnie za piersi, cały czas skazując, jaką jestem Moskiewską dziwką, jakie mam aroganckie cycki i że mój mąż miał szczęście … już zapomniałam, że jestem mężatką… - Temat, dobry jest tam numer, wyciągnijmy korek i zobaczymy za ile to z 3 chuja spuści?
- Nie ma bazaru…
Stas i Cyryl wyciągnęli kutasy, upadłam na bok z bezsilności. Ktoś delikatnie wyciągnął korek z pupy … paliło…
Na zuefa czy są jakieś życzenia? Ja bym w pupę rozczesał… (głos Artema)
Stas, zmienimy dziury? - Oczywiście, że gonimy!
Stas opadł na plecy i pociągnął mnie na siebie. Usiedłam … i od razu weszłam na jego kutasa. pieprzą mnie już dawno, ale byłam do tej pory w smarze.ale pupę znowu zaczęto smarować tym zimnym żelem. Cyryl z uśmiechem stanął przede mną.. - Słoneczko, wypoleruj go!
Otworzyłam usta bez kłótni i zaczęłam ssać … no cóż, jak ssać, usta były tak zmęczone, że po prostu lizałam i ssałam głowę. W tym czasie mój dziewiczy Tyłek zaczął atakować kutasa Artema … paliło się dziko. Cała trójka krzyknęła: rozluźnij dupę.
Próbowałam się zrelaksować, poczułam, jak naprawdę rozdziera wszystko w środku … Stas i Cyryl w tym czasie w ogóle nie robili ruchów … po 2 minutach, kiedy ból ustąpił, albo gdy moje ciało już zaakceptowało ten ból, chłopaki zaczęli się bardziej męczyć … krzyczałam! Gdyby nie Kutas W Ustach, wszyscy sąsiedzi by uciekli…zdałam sobie sprawę, że zostałam tylko szmata, bo ja, mężatką wierną dziewczynę, pierdolę 3 kutasy 3 jakiegoś faceta. Byłam szczęśliwa. W ciągu ostatnich 5 lat nie doświadczyłem takich emocji. Dziury płonęły od członków, ale w środku byłam szczęśliwa…
Pieprzyli mnie tak przez 5 minut. Faceci rozrzucają się w komplementach, jakie mam eleganckie ciało i jakie miłe dziurki. Nie pamiętam, ile razy zostałem odwrócony i zmieniłem pozy. Faceci ruchali po kolei mnie to w usta, to w tyłek, to w cipkę. Już nawet przyzwyczaiłam się brać do ust smak mojego odbytu lub pochwy … kiedy w końcu Artem krzyknął, że zaraz spuści. - Zaj, do buzi!
Usiadłam na kolanach i wystawiłam język (widziałam tak w filmach porno robią)…
Szybko wali konia … podniósł kutasa i zaczęłam lizać jaja … jakie one są piękne… w tym czasie podnieśli mi dupę i zaczęli posuwać się w cipkę…
Po 30 sekundach Artem zaczął drżeć, opuścił penisa, skierował go do ust i zaczął bardzo aktywnie kończyć! - Taaaaaaaaa, sukaaaaaa! Irish, wypuść pierwszą część na cycki, a resztki połknij…
Zrobiłam to. Pierwsze sekundy były bardzo paskudne. Szczególnie moralnie nie chciałam połykać … ale byłam dziwką, a dziwki połykają spermę. Połknęłam i zaczęłam wysysać kutasa. - Dobra chuja, tym?
- Po prostu spadaj!
- Słuchaj, Cyrus, niech jej spermą wypełnią dupę i cipkę, a ona pójdzie do siebie i zmusi męża do lizania?
Ahahaha, Serio? Ir, zrobisz to? - Uh… (Roth był zajęty ulubionym członkiem Artema)
Pffff Ira, oficjalnie ogłaszasz się lepszą szmata niż Alina! - Tym, skończyłeś, idź szukać Maxa i ciągnij do pokoju do siebie, niech się położy na plecach..
Artem odszedł, a ja znowu zasadzili na 2 kutasy i zaczęli się bić. Chłopaki pieprzyli mnie tak, dopóki Artem nie przyszedł i nie powiedział, że wszystko jest w porządku. faceci zaczęli pieprzyć głębiej, jęczałem głośniej.skończyli prawie razem. delikatnie wyciągnęli fiuty i od razu naciągnęli stringi, pomogli założyć sukienkę i w kapciach odesłali do pokoju. Kawaler Artem odprowadził.
Szłam i myślałam o tym, czego Maxim nie mógł zrobić w łóżku i setnej części tego, co Stas, Cyryl i Temochka zrobili ze mną. Niech teraz dostanie za to, że nawet nie jest w stanie zaspokoić swojej dziewczyny. Zemsta. Zemsta będzie słodka…dla mnie. I słonawo-gorzkiej dla niego…
Poszedłem do rodzinnej chaty, silny aromat alkoholu natychmiast uderzył w nos. Światło zostało zgaszone. Mój leżał i chrapał. Zrzuciłam sukienkę … Artem stał w drzwiach.
- Zayush, śpisz? (dokuczała mu mocno)
- HMR..agachenada?
- Chcę Kuni bardzo!
Atstan … HRR - Zay, bardzo … bardzo chcę!
Wskoczyłam na łóżko, ściągnęłam majtki…sperma już spływała po nodze. I usiadła mu na twarzy! Lekko opuściła szczękę i usiadła cipką na ustach … rozluźniła mięśnie pochwy i zaczęła się pocierać … było miło..a on…nie zaczął się pluć…połykał. Połknął przez sen!! Sapnęłam, patrzyłam na temat i śmiałam się bezgłośnie. Artem też rżał, zrzucił spodnie (już był bez majtek), wskoczył na łóżko i zaczęłam ssać…jedną ręką masowała jaja Artema, drugą trzymała włosy Maxima i pocierała łechtaczką o język, który lekko wyciągnął. Po chwili przypomniałam sobie, że pupą też była w spermie i przesunęłam się. stamtąd już dużo wypłynęło, oczywiście, ale mój słodki mąż poprowadził lekko językiem i po odbycie. Położyłam się obok … i pocałowałam go w dupę…taki senny … połknął ze mną spermę. Kocham go! Moja cipka została rozchylona i Artem znów zaczął się pieprzyć… - (szeptem do ucha) źle się dzieje…nie zjadł mojej spermy! Naprawimy to? Nakarmisz go jeszcze z pizdy?
- Oczywiście, że … spuść się w swoją dziwkę…
Pieprzył mnie przez 10 minut. Mój ulubiony chrapał.
W końcu temat skończył się w pochwie, ponownie przekręciłem sztuczkę z spuszczaniem spermy do ust męża. Tym razem zaczął się dusić i wypluł prawie wszystko na poduszkę … słodki mój zasypianie … polizałam wszystko za nim. Artem uderzył, odszedł. A ja położyłam się obok Maxa i zasnęłam po 20 minutach … wyruchana i szczęśliwa.
Następnego ranka obudziliśmy się prawie razem.
Pzdr łeb pęka Oczywiście norma! Cholera, pójdę umyć zęby, bo to tak, jakby mój koń nassał!
- Haha, chodź (NO nie koń, choć z dużym kutasem, i nie nasikał, ale nabił … a tak prawie zgadłem!)
W jadalni na śniadanie chłopaki ciągle na mnie patrzyli i szeptali o czymś. Artem po cichu podał tabletkę, wypił z sokiem.
Dałam mu swój numer … chcę omówić to, co się stało…
Odlecieliśmy do domu lotem dziennym.
— Welcome to Sherementyevo Airport…
Mdaaaa, Szerementiewo … odleciłam wzorową małżonką, a wróciłam prawdziwą dziwką, która została wyruchana w 3 szczeliny, wykończona od stóp do głów, a męża nakarmiła spermą. Byłam szczęśliwa. I zdałam sobie sprawę, że teraz mój seks nie może być taki sam. Patrzyłam na Maxima i zrozumiałam…kocham go … ale niedługo będzie lalkarzem. Nie mogło być inaczej!