Opowiadania Erotyczne Fetysz – Ojczym ledwo kiwa głową i dosłownie zjada oczami moje młode ciało. Na mojej twarzy szczęśliwy promienny uśmiech. Ludzie z takim uśmiechem nie są karani! Spojrzenie matki mięknie.
- Co ty tak ubrałaś? – pyta.
- Masz tu świr. W nocy obudziła się cała w pocie. Ta noc jest cała mokra do tej pory. Jak tu mieszkasz? – jadę.
- Prawdę mówiąc, chodzimy w samych majtkach. Ubrani tylko dla Ciebie, z przyzwoitości – usprawiedliwia się Mikołaj.
- Nic, dwa tygodnie można tolerować – wtrąca się w bok małżonka moja matka.
- Zwariowaliście! W Twoich latach tak, w takim upale, z pełnym umundurowaniem, nie potrwa długo i dotrze do zawału serca. Nawet ja czułem się źle w nocy. A jak Wam się podoba? Przestańcie się wstydzić i nie zmieniajmy dla mnie swojego zwykłego stylu życia, bo jutro wyjadę do siebie-nalegam.
- Dobrze, dobrze. Tylko ty, córko, załóż szlafrok. Cóż, to prawda, że nieprzyzwoite jest jakoś rozebrane chodzenie – pyta matka.
Zgadzam się, ale w nocy nalegam na spanie tylko w majtkach. Podczas tego dialogu nieustannie odczuwam nieodwracalne spojrzenie ojczyma, badające każdy zakręt mojego ciała. Pamiętam moje dziewczęce fantazje, jakbym się rozbierał przed nim, a on pieści moje ciało. Czuję, jak naprawdę mokre są moje majtki. Szkoda, jeśli rodzice to zobaczą. Pospiesznie Idę Do Łazienki. Matka też mnie spieszy-śniadanie jest prawie gotowe.
W łazience otwieram kran i poddaję się swoim uczuciom. Po kilku minutach masturbacji drżę w słodkim orgazmie. Odpoczywam trochę. Szybko biorę prysznic, kładę tylko szlafrok (majtki w praniu) na nagim ciele i dołączam do kuchni z rodzicami jedzącymi śniadanie.
Szata jest krótka, do połowy uda, rozciągnięta tylko pasem. Dekolt jest ogromny-cycki są prawie całkowicie odsłonięte, ale otoczki nie są widoczne. Ale ślad kostiumu kąpielowego jest wyraźnie widoczny-olśniewająca Biel niepalących obszarów moich piersi. Oczy Mikołaja tylko tam! Matka Kosi i uderza go stopą pod stołem. Ten wzdryga się z zaskoczenia i upuszcza widelec na podłogę. Pochyla się za nią. W tym czasie specjalnie rozłożę nogi szeroko, otwierając widok na moje intymne zarośla. Ojczym bawi się pod stołem przez długi czas, co powoduje wyraźne niezadowolenie matki. Ta hamuje go ręką, podskakuje i uderza głową w blat. Nie wytrzymuję i pryskam ze śmiechu. Sytuacja się rozładowuje – wszyscy się śmieją.
Po śniadaniu wychodzę na spacer po mieście, którego nie widziałam od lat. Spotykam koleżanki ze szkoły, umawiamy się na plażę, spędzamy czas w klubie. Wracam do domu. Ojczym chodzi w samych dresach, matka w lekkiej szacie. Ja też rzucam szatę. Stringi są leniwe do przebierania się. Spędzam czas do późnych godzin wieczornych przy komputerze, rodzice przy telewizorze, leżąc na kanapie. Moje oczy są zmęczone. Spokojnie rozkładam materac na podłodze, zdejmuję szlafrok i kładę się spać, odwracając Tyłek do działającego telewizora.
Matka od dawna śpi, zwrócona twarzą do ściany. Ojczym ogląda telewizję. Ale nie mam wątpliwości, że rozważa mój praktycznie nagi tyłek. Specjalnie założyłem stringi i takie, które praktycznie nie ukrywają moich genitaliów. Z tyłu wąska koronka, z przodu mały trójkąt. Włosy w kępkach wychodzą na wszystkie strony tego trójkąta, a moja roślinność jest widoczna z tyłu. Jak dla mnie taki bardzo erotyczny wygląd! Ciekawe, jak tam Mikołaj?
Leżę na plecach, odwracając się do niego tyłkiem. Jedną nogę wyciągnęła, drugą zgięła w kolanie. Moje krocze (jest bardzo mało włosów) powinno być dla niego widoczne, jak na dłoni. Jeszcze trochę zbliżyłam się do telewizora niż wczoraj i teraz mój tyłek jest właśnie pod ekranem. Kiedy na ekranie są jasne ujęcia, tył jest oświetlony jak w ciągu dnia.
Leżę w takiej pozycji, nie ruszając się, pięć minut. Wyobrażam sobie, jak ojczym patrzy na zmarszczki wokół mojej dziury odbytu, jak widzi spuchnięte duże wargi sromowe pokryte lekkim puchem włosów, jak wstążka stringów przecięła się między nimi i wcale nie jest widoczna w tym miejscu – tak puchły moje gąbki. Czuję, że sama już płynę. Może nawet Mikołaj widzi Wilgotność mojej cipy?! Ta myśl przebija mój mózg tak bardzo, że zmysłowość gwałtownie się wyostrza, ciemnieje w oczach z pożądania.
Z ogromnym wysiłkiem woli trzymam rękę, aby nie zacząć masować łechtaczki. Słyszę skrzypienie sofy, kroki, dźwięk zakrytych drzwi. To Mikołaj poszedł do toalety (prawdopodobnie zwalić na mnie!). Mam dość tej sprawy i trzydziestu sekund – więc jestem podekscytowana! Drżę drobnym drżeniem w cichej ekstazie. Matka śpi na plecach (nawiasem mówiąc, w samych majtkach, brzydko rozrzucając Obwisłe kulki-piersi trzeciego rozmiaru) i nic nie zauważa.
Odzyskuję przytomność i przyjmuję poprzednią postawę. Mikołaj wraca, natychmiast wyłącza telewizor i kładzie się obok matki. Zasypiam z satysfakcją.