Gej opowiadania przyjaciele – Alex puka do drzwi pokoju hotelowego.
- Kto tam jest? Pyta Andrzej.
- To ja.
Dwa kliknięcia i tak Andrzej widzi swojego chłopaka. Ma na sobie kraciastą koszulę i obcisłe dżinsy, przez które pojawia się na wpół wyprostowany i spragniony pieszczot członek. Alex z wahaniem przekracza próg i znajduje się w środku. Chwyta Andrieja za szyję pociąga do siebie i wbija swoje gorące usta w jego głęboko penetrujący język.
- Jak długo czekałem na nasze spotkanie. Wyszeptał Aleksiej.
Andrzej, odwzajemniając się nie pozwalając na porozumienie, zostaje wciągnięty w jego usta. Zaczyna je obejmować pasja.
- Zaczekaj, musimy zamknąć drzwi.
- Do diabła, chcę cię! Krzyczy Andrzej.
Alex odsuwa go od siebie i odwraca się, aby zamknąć drzwi na zamek.
- Nie potrzebujemy obcych, chcę tylko ciebie samego!
Klik, klik. Drzwi są zamknięte, a teraz nikt nie będzie w stanie powstrzymać ich przed cieszeniem się sobą. Aleksiej odwraca się, by znów złapać Andrieja w ramiona, ale ten robi krok do tyłu.
- Zaczekaj, najpierw napijmy się.
Andriej mija Aleksieja tak blisko, że ich usta prawie się dotykają, ale w ostatniej chwili Aleksiej zatrzymuje pragnienie, aby nie trzymać się Andrieja. Podchodzą do małego stolika, otwierają Wino i wlewają do szklanki.
- Mamy lód! Mówi Andrzej.
- Weź to!
Andrew rzuca się do mini baru, otwiera go i wyciąga małe wiadro z lodem. Podchodzi do stołu rzuca 2 kawałki dla siebie i swojego kochanka. Siada obok. Biorą kilka łyków i kładą szklanki na stole.
- Przyniosłeś coś, o czym się umawialiśmy? Szepcze do ucha Aleksiej.
- Nie tylko to, o co prosiłeś. Zaintrygowany?
Andrzej gryzie dolną wargę.
- Testujesz moją cierpliwość?
Andrzej wstaje podchodzi do komody i powoli odsuwa górną szafkę. Opuszcza tam rękę i wyciąga to, co czeka z niecierpliwością Alex. Stawia na stole korek analny w kolorze czarnym i eleganckie Dildo.
- Chciałeś to zobaczyć, prawda?
- Tak, uwielbiam cię.
Członek Aleksieja od dawna stoi i pragnie, kiedy zostanie wypuszczony z ciasnych dżinsów. Poprawia go ręką.
- Przygotowałem dla ciebie niespodziankę. Powiedział Andrzej, wyciągając z szafki dwa szaliki. Aleksiej patrzy na niego pytającym wzrokiem.
- Ufasz mi?
— Oczywiście.
- Zdejmij koszulę.
Aleksiej powoli zaczyna rozpinać guziki. Jeden, dwa, trzy, a przed Andriejem jest wspaniały widok na tułów Aleksego.
- Poczekaj chwilę. Mówi Andrzej, idąc do łazienki. Aleksiej w tym momencie kończy kieliszek wina. Jest wyraźnie zdenerwowany. Po chwili Andrzej wychodzi z wanny zupełnie nago. Pozostały na nim tylko stringi zamówione na znanej stronie AliExpress.
- Mile zaskoczony! Mówi Aleksiej.
Andrzej podchodzi do niego i popycha go na łóżko. Aleksiej opada plecami na łóżko, a Andrei wskakuje z góry.
- Zaraz cię przywiążę.
Andrzej łapie przygotowane wcześniej szaliki. Rzuca ręce Aleksego za głowę i przywiązuje je do łóżka.
- Teraz nie pójdziesz ode mnie.
- Co chcesz ze mną zrobić? Pyta oszołomiony Aleksiej.
- Nic, co by Ci się nie podobało. Zamknij oczy.
Aleksiej posłusznie zamyka oczy. Andrzej bierze kolejny szalik i zawiązuje mu oczy.
- Żebyś wcześniej nie zobaczył niespodzianki.
Andriej pochyla się w kierunku ust Aleksego i gryzie jego dolną wargę. Schodzi dłonią do rozpórki Alexa, rozpina Pasek. Członek Aleksieja stoi kołkiem. Wnika ręką w dżinsy zaczyna płynnie stymulować penisa przez majtki.
- Jesteś gotowy na główną? Andrzej szepcze do ucha gryząc Płatek.
- Tak!
Andrzej wstaje z łóżka i zaczyna ściągać oryginalne dżinsy. Następnie zdejmuje majtki i widzi 17-centymetrowego penisa. Bierze kieliszek wina i wkłada do ust. Podchodzi do Aleksego opiera się o usta i małymi kroplami daje Aleksiejowi wino do picia. Potem bierze mały kawałek lodu do ust i wysysa go. Podaje go do ust Alexowi.
- Ssij nie połykaj.
Aleksiej posłusznie zaczyna ssać lód w ustach. Andrzej powoli przechodzi swoim zimnym językiem przez Sutki Alexa.
- Daj mi to!
Andrzej powoli zasysa lód do ust i zaciska między zębami. Zaczyna powoli prowadzić lodem po ciele Aleksieja, zaczynając od jego ust. Płynnie okrąża każdy sutek, schodzi coraz niżej. Aleksiej wygina się w plecach, a gęsia skórka biegnie przez jego ciało. Andrzej zostawia resztki lodu na brzuchu i zaczyna powoli jeździć językiem po głowie penisa.
- Podoba ci się?
- Bardzo!
Andrzej jeździ zykiem po całym pniu penisa, liże jądra. Następnie bierze nowy kawałek lodu i zaczyna od nowa. Dochodzi do łona.
- Rozłóż nogi i przyciągnij kolana do brzucha.
Aleksiej wykonuje polecenie. Andrzej prowadzi po członku lodem okrążając go w okrąg pulsującej głowy. Schodzi na penisa w dół jąder i zbliża się do upragnionej dziury. Przechodzi przez lód przez otwór. Naciska na nią lód i poddaje się manipulacji. Wtedy Andrzej przykleja lód i wpycha go językiem do środka. Aleksiej wzdryga się. Lód całkowicie wpada w tyłek. Andrzej zaczyna lizać stopioną wodę wypływającą z tyłka Aleksieja.
- Zimno mi. Mówi Aleksiej
- To mi go oddaj!
Aleksiej trochę się stresuje. Andrzej kładzie usta na odbycie i zaczyna ssać. Lekkim ruchem resztki lodu wsuwają się do jego ust. Andriej unosi się i przyciska do ust Aleksieja wypychając mu do ust resztę lodu.
- Teraz wiesz, jak smakujesz.
Alex połyka lód. Andrzej schodzi w dół i zaczyna ssać fiuta.
- Chcę, żebyś spuścił mi się w usta!
Zaczyna przyspieszać Tempo pomagając jedną ręką. Drugi zaczyna stopniowo wprowadzać każdy palec w tyłek Aleksego. Zaczyna jęczeć.
- Zaraz skończę!
- Przestań!
Z dzikim jękiem w gardło Andrzeja zaczęły bić strumienie spermy. Wyssał wszystko do ostatniej kropli. Zbliżył się do Aleksieja i podzielił się z nim.
- Uwielbiam smak Twojej spermy, jest taka słodka.
Andriej uwalnia Aleksieja i obejmuje go.
- Dziękuję bardzo za niespodziankę, jeszcze tego nie doświadczyłem. Aleksiej odwraca się na bok twarzą do Andrieja i patrzy mu radośnie w oczy. Andrzej przytula go.