Gej opowiadania – Minął tydzień, po moim spotkaniu z Yurą, wspomnienia nie wychodziły mi z głowy i chciałem powtórzyć jeszcze raz, ale moje myśli przerwał telefon mojego mentora.
- Witaj Mikołajku, wyjeżdżamy dziś w podróż służbową. wracajmy szybko do domu i za godzinę na dworcu spotkamy się.
- Dzień dobry Borys Jewgieniewicz, wszystko zrozumiałem, po godzinie na dworcu.
Szybko musiałem spakować swoje rzeczy i pospiesznie podjadając, pobiegłem na dworzec kolejowy. Mój mentor już kupił bilety i czekał na mnie w budynku dworca. - Dobra robota Mikołaj, szybko się udało!
- Starałem się jak mogłem.
Wsiedli do wagonu i stukot kół przywrócił mnie do moich wspomnień. Chciałem znów uprawiać seks z mężczyzną, ale ta podróż służbowa zrujnowała wszystkie plany…a może nie? Mój mentor, interesował mnie nie tylko pracą, jak mi się wydawało, ale także seksualnie. Nie był młody, żonaty, ale krążyły plotki, że jest homoseksualistą, a jego żona jest tak dla ochrony. Ale plotki są plotkami, ale tak naprawdę nie wiedziałem, zobaczymy dalej, co się stanie. Po przyjeździe natychmiast pojechaliśmy do hotelu, przynieśliśmy rzeczy i pojechaliśmy do pracy. Cały dzień ciężko pracowaliśmy niestrudzenie i nerwowo, aby zawrzeć nowe umowy. Wieczorem byliśmy zmęczeni, a nawet noc w pociągu wyczerpała się całkowicie. Dopiero gdy przyjechaliśmy do hotelu zauważyłem, że pokój był z jednym łóżkiem, ale naprawdę duży. Boris Jewgieniewicz chyba specjalnie tak zrobił, pokój w hotelu sam rezerwował, ale udawałem, że wszystko jest w porządku i tak szybko się pokaże. Zjedliśmy razem obiad, a on zaproponował trochę drinka, ponieważ Jutro będziemy mieli dzień wolny. Nie pili dużo, rozmawiali o pracy, a on poszedł pod prysznic, a ja poszedłem zapalić i wymyślić, jak się zachować. Kiedy się umył, poszedłem pod prysznic, woda łagodziła zmęczenie, było po prostu wspaniałe. Na wszelki wypadek zrobiłem lewatywę, zabrałem ją ze sobą, a pół godziny później wyszedłem czysty. Mając na sobie szlafrok, poszedłem do pokoju, Boris Evgenievich leżał na łóżku, nie spał i obserwował mnie. Powoli zdejmując szlafrok i pozostając całkowicie nagi, położyłem się do łóżka i odwróciłem się na bok do niego łupem. Nie musiałem długo czekać, zbliżył się do mnie i delikatnie przesunął dłonią po moim udzie. Potem delikatnie zaczął całować moją szyję, czułem się dobrze, serce biło w klatce piersiowej, oddech stawał się coraz częstszy. Leżałem i nie wiedziałem, jak się zachować, ale potem położyłem się na plecach i zacząłem się z nim całować. Jego penis spoczywał na moim brzuchu, ale byliśmy zajęci całowaniem. Delikatnie zaczął opadać na dno, pieszcząc moje piersi i delikatnie lizając pępek. Głaskałem jego tył głowy, moje Jęki rozeszły się po pokoju, a on opadał coraz niżej w kierunku mojego ciała. Boris Jewgieniewicz wziął moją ręką mojego penisa i zaczął się masturbować, a następnie językiem przesunął się po głowie, zadrżałem z przyjemności. Zaczął zanurzać w ustach mojego wyprostowanego penisa, drugą ręką delikatnie zaczął ugniatać mój Odbyt-wkładając palec coraz głębiej.
AAAA, jak miło, AAAA, Klasa! Jeszcze tak, jeszcze, aaaaa, Super!
Boris Jewgieniewicz-wiedział, jak to zrobić, jak zrozumiałem po jego dotyku i prawdopodobnie wielu nie mogło się mu oprzeć. Zaczął wkładać drugi palec i bolało mnie. - AJ, boli, Aj-Aj, łagodniej Borys Jewgieniewicz,
Wybacz Kolanko, trochę się wciągnąłem w ten proces, zaraz to naprawię.
Zaczął lizać Odbyt językiem, zanurzając go głęboko w środku. - Och, jak miło, robisz mi, jeszcze, jeszcze..tak, tak!
Po skończeniu odbytu i trochę zmęczeniu usiadł mi na piersi i zaczął jeździć swoim penisem po moich ustach. Potem zacząłem wkładać penisa do moich ust, delikatnie zanurzając się głębiej i głębiej. Zacząłem mu ssać, trzymał moją głowę i cieszył się moimi pieszczotami. Członek był średniej długości i ogólnie nie sprawiał dyskomfortu, starałem się, aby był miły. - No co Kolanko, pozwól, że cię w dupę zerżnę?
- Jak sobie życzysz Borys Jewgieniewicz.
Łzawił mnie, odwróciłem się i stanąłem przed nim, lekko wygięty grzbiet łukiem, otworzyłem mu dostęp do odbytu. Nasmarował głowę, a mój Odbyt smarem, również wcześniej przygotowanym, i zaczął wchodzić. - Ach, boli, ach, boli, aaaaa!!!
Trzymał mnie mocno i zaczął wchodzić głębiej, cierpiałem ból i czekałem, aż wejdzie do oporu. I tak wszedł do mnie całkowicie i trochę czekał, zaczął rytmicznie pieprzyć.Oparłem ręce o łóżko i zacząłem jęczeć, a Boris Evgenievich coraz bardziej nabierał tempa. Mój tyłek już przyzwyczaił się do penisa i poczułem się komfortowo. - Jak ci się podoba? Miło ze mną?
- Tak, tak, bardzo miło! Jeszcze głębiej…jeszcze ,jeszcze!
Kolanko! Usiądź na górze i ruszaj pupą, bo jestem trochę zmęczony. - Tak, oczywiście, połóż się na plecach, Zrobię wszystko.
Położył się na plecach, a ja usiadłem na nim i zacząłem skakać na kutasie. Zmiażdżył moje piersi, były tak spuchnięte, stały się bardzo kobiece. Sutki zostały odrzucone, a Boris Jewgieniewicz zaczął je szczypać i wykręcać. Mój napalony Tyłek, chciał więcej i więcej kontynuacji, ale Boris Jewgieniewicz zaczął wyrzucać spermę i krzyczeć bardzo głośno. Mój kutas uderzył go w brzuch i oto cud, zaczął wyrzucać strumień jeden po drugim. Wyszło fajnie, nie spodziewałem się takiego efektu. Przycisnął mnie do siebie i zaczął obsypywać pocałunkami, odwzajemniłem się. Moje ciało było wszystko w spermie i poszedłem pod prysznic umyć. Po prysznicu zrobiłem mu loda, ale na więcej go nie wystarczyło i zasnęliśmy. Rano przeleciał mnie raz i poszliśmy na spacer po mieście, spędzając razem piękny dzień. Wieczorem też raz powtórzyli i tak wszystkie trzy dni podróży służbowej.