Gay porno opowiadania – Jesień, piątkowy wieczór, wracam do domu po pracy, moje myśli są zajęte Nie wiem, co. W wieku dwudziestu pięciu lat postanowiłem zmienić swoje życie seksualne. Długo o tym myślałem i nie mogłem się zdecydować, ale na koniec zdecydowałem się. Nazywam się Nikołaj, uważam się za biseksualistę, a dokładniej transwestytę. Lubię nosić bieliznę, prawie nie mam włosów na ciele i ogólnie uważam się za kobietę, a nie za mężczyznę. Moje nałogi oczywiście ukrywam, ale w domu odrywam się na całą szpulę. Żyję sam i mogę sobie pozwolić na wszystko, co chcę. Do pewnego czasu wystarczyło mi zaspokoić moje pożądanie fallusem, ale ostatnio Chciałem Spróbować” żywego ” penisa, łatwiej powiedzieć-oddać się mężczyźnie. Lepiej spróbować raz z mężczyzną, niż marzyć o tym przez całe życie. Znajomość na stronie była złym pomysłem, w pracy też nie jest opcją, przypadkowa znajomość, to jedna szansa na tysiąc. Była jeszcze jedna opcja, ale była pełna przygód i trochę szalona. W naszym osiedlu na obrzeżach znajduje się wagon budowlany, aw ciągu ostatnich dwóch lat został wybrany przez bezdomnych lub bezdomnych, którzy lubią. Mieszkają tam i „chałturują” w wiosce, nawet każdy ma swoją klientelę. Kilka razy zaprosiłem jednego do pomocy w wywozie śmieci, a więc w drobiazgach, do czyszczenia na stronie. A teraz postanowiłem użyć go z innego powodu, ale jak to zaoferować, a nawet zachować w tajemnicy. I tak już podjechałem do wagonu, przez pięć minut nie mogłem się zdecydować, ale pragnienie-pokonało mój strach. Zostawiając samochód na poboczu, sto metrów dalej, poszedłem na przygodę. Otwierając drzwi wagonu, po prostu oszołomiłem. Tam umył się w miednicy o ogromnej budowie, nie widziałem go wcześniej, moje oczy rzuciły się na jego wyprostowanego penisa. Facet był owłosiony, około czterdziestu lat, może więcej, ale penis był wspaniały. Różowy to ogromna głowa, pień jest gruby, jaja są duże, co chciałem.
- Dobry wieczór, a gdzie Wasilij? – co? – spytałem tego bandytę.
- Z chłopakami poszedł do pracy, a co trzeba?
- Tak, chciałem zaoferować pracę, ale nie widać losu.
- Chcesz, mogę pomóc, za alkohol i pożreć cokolwiek. Co się tak gapisz, kutasie się podoba?
- Może się podobać, chodź ze mną, tam zdecydujemy.
Szybko się ubrał i pojechaliśmy do mojego domu. Facet nie był jeszcze impregnowany i nie pachniał od niego. Wjechałem na podwórko i zamknąłem bramę. - Chodź ze mną, pokażę Ci, co musisz zrobić.
- Pokaż mi, co trzeba zrobić.
U mnie leżała Góra drewna opałowego i trzeba było je złożyć, na początek była okazja, a tam zobaczymy. Poszedłem do domu i szybko zacząłem ustawiać stół, potem poszedłem pod prysznic i zrobiłem lewatywę. Moje ręce drżały, moje ciało marudziło, zwieracz zwilżył się. Moje myśli były zdezorientowane, jak to wszystko zrobić, nie wiedziałem, a reakcja nie była przewidywalna. Postanowiłem go upić, a tam jak krzywa wyjdzie. Poszedłem i stopiłem kąpiel, będzie powód, aby być z nim nago, może sam zaproponuje mi przelecieć lub zgwałcić od abstynencji. Po godzinie skończył i widać trochę zmęczony. - Jak się nazywasz, bo się nie poznaliśmy?
- Jura, a co z Tobą?
- Mikołaj lub nick, jak chcesz.
Poszliśmy na taras, umył się i usiadł ze mną przy stole. Nalałem wódki i wypiliśmy z nim drinka. Facet był głodny i zamienił całą przekąskę w jedzenie, ale nie żałuję, najważniejsze było przed nami. Wypiliśmy jeszcze drinka i zaproponowałem, że pójdę do łaźni, dobrze się umyję. Chętnie się zgodził, znalazłem mu szlafrok i poszliśmy razem. W wannie było gorąco i zacząłem chmielu od picia alkoholu, piłem mało i bardzo rzadko. Myliśmy się, pocierał mnie myjką, a ja go, czułem się dobrze, dotykając jego ciała. Był silny i muskularny, miło mi było być z nim. Trochę się odważyłem i starałem się dotknąć jego wystającego ciała, a kiedy go myłem z przodu, wziąłem go ręką za penisa. Spokojnie zareagował na mój dotyk i postanowiłem działać. Otworzyłem szeroko usta i zacząłem zanurzać głowę, ciągnąc skórę i mocniej ją obnażając. Jura jęknął i trochę się szarpnął, ja zaś coraz głębiej zasysałem jego urządzenie, aż oparł mi się o gruczoły. Moja głowa wirowała, ręce drżały jeszcze mocniej, ale nadal ssałem. W porównaniu z gumowym penisem, ten był doskonały i gorący, jego spuchnięte żyły doprowadzały mnie do szału. Wziąłem Jurę za biodra i zacząłem głaskać jego tyłek, wziął mnie za głowę i zaczął nasadzać jak dziwka. Jego członek stał się twardy jak kamień i trochę urósł, jak mi się wydawało. - Ssij pedała! Lubisz ssać od facetów?
- Tak, bardzo lubię twoje urządzenie, od dawna marzyłem o takim urządzeniu.
- Och, jak dobrze cię wbić w usta, jak tam Cię … Klava lub Kohl, będziesz Klava.
- Tak, tak, będę Klawą, oh, oh, oh, oh, oh, oh, oh, oh, oh, oh, oh, oh, oh, oh, oh, oh, oh.
Ślinka spływała mi z ust, cała szyja była w ślinie, ale wściekle ją zaspokoiłem, mimo że już mi się to nie podobało. W moich fantazjach było inaczej niż w Javie. - No co Klawa-ssiesz ładnie, patrz Klawa, jaki kalambur wychodzi. Ha ha ha.
Miałem łzy płynące z tak twardego „pęknięcia”, bardzo trudno było oddychać, gardło bolało. I wreszcie, rozładowanie spermy otrzeźwiało mnie, kończyło się bardzo obficie, lepki płyn zapychał oddech. Musiałem ssać szybciej, a także połykać, aby się nie udławić. Połknąłem całą jego spermę i polizałem koniec na połysk, wszystko wyschło w ustach i byłem spragniony.
Świetny odkurzacz, dawno tak nie skończyłeś!!! Chcesz się w dupę przelecieć? A co to za dziwka? - Chcę w dupę Jura, oddaj mnie, tylko bez fanatyzmu, pupą dziewica, będziesz, pierwszy kto ją odkorkuje.
- Kosarz rzucisz Klawę? W takim razie dobrze ci się podoba – moja piękna.
- Jeśli zrobisz to delikatnie i bez bólu.
Stanąłem na czworakach i rozłożyłem szeroko nogi. Jura podszedł do mnie i splunął w krocze, a głowa penisa zaczęła rozmazywać ślinę. Napięłem się i przygotowałem na los dziewczyny lub kobiety. Moje ciało drżało ze strachu, ale już się na to skazałem. Głowa oparła się o pierścień zwieracza i zaczęła go „dziurzyć”. Ręce Yury zacisnęły moje biodra i nie mogłem już nawet szarpać. - Przyj Klawę jak w Kiblu, a nie zauważysz, jak wejdzie członek.
Zacząłem przeć, a kutas wszedł jak nóż do masła, ale trochę bolało.
— A-a-a-a, oj, oj, oj, boli, nieco wolniej Юрочка.
Członek wszedł do oporu i wydawało się, że wyjdzie przez usta. Cóż, stałem się pedałem, teraz jestem dziewczyną w stu procentach i jestem pieprzony. Zaczął poruszać miednicą, a ja nie mogłem się powstrzymać i zacząłem jęczeć. Jęki były głośne, zacząłem cieszyć się kutasem w pupie. - Tak, tak, Super Jura, jeszcze głębiej, jeszcze mój dobry.
- Co Ty suko, lubisz być pedałem?
- Tak Jura, bardzo lubię, jeszcze – jeszcze….. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!
Jura zwiększała Tempo pieprzenia, a ja już wcisnąłem się w podłogę, uderzył mnie w pośladki, mój kutas zwisał między nogami. Co za błogość, jaką miałem z takiego pieprzenia, przewrócił mnie na plecy i rzucił moje Drżące Nogi na Ramiona. Jestem jak dziwka, z rozstawionymi nogami jęcząc pod facetem. Gryzł moje piersi, sutki stały się twarde, zacząłem szarpać kutasa. Minęła jeszcze minuta i dziki krzyk Jury doprowadzał mnie do błogości. Jura-zaczął cumming, w mój Kobiecy odbyt, i ciepły strumień spermy, spalone wszystko w środku. Mój kutas też wydał porcję spermy, a ja byłem cały rozmazany. Poszedł się umyć, a ja leżałem na podłodze wychodząc z seksu. - Jak się masz? Lubisz być kobietą?
- Tak, było dobrze, chcę jeszcze Jura.
Poszliśmy do domu i tam jeszcze wypiliśmy drinka, porozmawialiśmy, a ja poszedłem przebrać się za”dziewczynę”. Jure podobał mi się w obrazie, a on wsadził mnie na swojego penisa, a ja Zacząłem sadzić mój tyłek. Teraz galopowałem na kutasie jako jeździec na koniu. To było bardzo, bardzo fajne, w takiej pozycji, aby uzyskać dreszczyk emocji. Tyłek był dość rozdarty jego urządzeniem i wyglądał jak kobieca pochwa, z wargami sromowymi. Galopowałem do wyczerpania, aż Jura spuścił się we mnie, ale doprowadziłem się do orgazmu masturbacją mojego penisa. Po godzinie wyszedł, a ja leżałem w łóżku i decydowałem, jak dalej żyć.