Geje pierwszy raz – Wieczór zaczynał się dla mnie od niespodzianek, najpierw przyszła wiadomość od faceta, którego poznałem w Internecie. Zapraszał mnie do siebie i koniecznie na obraz Blondynki. Jestem biseksualny i było to normalne spotkanie w moim życiu. Mój stały kochanek wyjechał na wakacje i zostałem sam bez mężczyzny. Przygotowałem się dokładnie i po zrobieniu lewatywy zebrałem się na jego spotkanie. Nazywam się Victor, ale to w zwykłym życiu, a w biseksualnym Jestem Vika. I tak pojechałem do niego, szczerze mówiąc, nie wiedziałem, co mnie czeka. Randki tego rodzaju-z reguły kończą się niczym lub jeszcze gorzej. Ale wciąż liczyłem na szczęście i wierzyłem w to. Po wejściu na podłogę znalazłem odpowiednie drzwi i zadzwoniłem. Po chwili drzwi się otworzyły i pojawił się ogromny mężczyzna po czterdziestce, z ogoloną głową.
- Cześć Vika, chodź, nie wstydź się, to do mnie pisałaś. Trochę Cię oszukałem, ale gdybyś zobaczyła moje prawdziwe zdjęcie, nie przyszłaś do mnie.
I wziął mnie za talię, zaciągnął do mieszkania. Strach był obecny, ale starałem się uspokoić. - Chodźmy napić się, bo jesteś bardzo zdenerwowany-zaproponował Stas, a ja z nim wypiłem z przyjemnością. Potem poszedł do pokoju przebrany za blondynkę i wyszedł do niego.
- Och, jaka Laska-powiedział Stas i uderzył w tyłek. I pupa co trzeba, kocham takie laski, i otwierając szlafrok wyrzucił swojego kutasa.Członek był niezwykły – był u niego wygięty łukiem.
- Vika, zrób mi coś miłego, a ja przykucnąłem i zacząłem lizać mu głowę i jądra.
- Tak, Tak kochanie-tak, weź go głębiej do ust i wepchnij mi prosto w gardło, że zakaszlałem. Ślinotok płynął z ust, ale wsadził mi głowę. Z trudem wyciągnąłem penisa, a pracując rękami odzyskałem trochę oddechu i zacząłem dalej zadowolić swojego mężczyznę. Zbliżał się do końca, poczułem jak członek mocno oparł się o gardło i rozładował mi gardło. Jego sperma zatkała mi oddech, a po wyciągnięciu jego penisa zacząłem połykać, a resztę posypałem sobie na twarz. Był zadowolony i poprowadził kutasa po ustach-uspokoił się.
- Napij się i odpocznij trochę, bo teraz chcę cię w dupę wypierdalać, moja dziwko.
Wypiłem drinka i poszliśmy do sypialni na łóżko. Tam podzielił mnie do bramki i położył łóżko na brzuchu i zaczął smarować mój zwieracz. Jego palce były duże, a kiedy wepchnął mnie w odbyt, krzyknąłem z bólu. - Wytrzymaj trochę, teraz opracuję Twoją „dziewczynkę” i wsunę mojego „chłopca”. Uniósł mój tyłek, a ja rozłożyłem ręce na połówki, przygotowałem się na gwałt mojej „dziewczyny” naprawdę wchodził powoli, za co bardzo mu dziękuję. Ból był oczywiście obecny, ale ugryzłem poduszkę zębami i cierpiałem. I tak wszedł całkowicie do mojego odbytu i szarpnąłem się z bólu. Powoli kutasem nasadził mi tyłek, a ja po trochu zacząłem się relaksować. Oj, jaka masz słodka dziurkę, dawno takich nie pieprzyłem. Zacząłem powoli poruszać pupą w rytm, a on zaczął uderzać w pupę dłońmi.
- Jesteś tą dziwką, wiesz, jak to zrobić.
Potem położył się na plecach, a ja usiadłem na górze i sam już kontrolowałem Głębokość wejścia do odbytu. Byłem zafascynowany seksem i nie zauważyłem, że nie jesteśmy sami, obserwowała nas dziewczyna i ręką pieściła sobie krocze. Była trochę starsza ode mnie i wydawało mi się, że jest lesbijką. Jej szerokie ramiona i krótka fryzura doprowadziły mnie do tego. Oddałem się namiętnie, a mój samiec jęknął mocniej i zaczął się we mnie kończyć. Ja też bardzo zacząłem jęczeć i walić mojego fiuta. Spuścił mi odbyt i położył mnie na łóżku, zaczął odbierać telefon. Dziewczyna podeszła do mnie i zaczęła mi ssać fiuta. Było mi miło, jak to robiła. Wsunęła mi palec w dupę i pieprzyła mnie, a jednocześnie ssała szybko spuściłem się w jej usta i zaczęliśmy się z nią całować. To była siostra Stasa, jak się później okazało. Wciągnęła mnie do kuchni, poznaliśmy ją i wypiliśmy drinka za znajomość. Stas wyszedł do nas, ale pożegnał się i wyjechał w pilnych sprawach. Dziewczyna nazywała się Julia, jest młodszą siostrą i pracowała u Stasa jako kierownik sklepu. Była singlem i biseksualną divą. Jej propozycja spotkania mnie natychmiast zaskoczyła, ale potem się zgodziłem. Powiedziała, że bardzo mnie lubiła i marzyła o takim facecie. Z pewnością było mi miło, ale jak będziemy się spotykać, jeśli twój brat mnie pieprzył-zapytałem Martę. - I co, weź to, ja też się pieprzyłam — z jego byłą żoną. Potrzebuję cię i nie obchodzi mnie, że się z nim pieprzyłeś. Chcesz, żebym się do ciebie wprowadził i nie będziesz się z nim widywał. W porządku, pieprzyć mnie, Chcę cię, kochanie.
I zaczęła powoli w tańcu zdejmować ubrania. Wziąłem ją w ramiona i zaniosłem na łóżko. Jej ciało było w tatuażu i uderzyło mnie to.
Nie lubisz słodkiego-zapytała Marta. - Nie, wszystko jest piękne, ale po co tyle tatuaży?
Mój były pracował w salonie tatuażu i musiałam go dopasować.
Ale najciekawsze było na połówkach tyłka. Były skrzydła motyla, a w środku zwieracz – tak wygląda seksownie, gdy członek w pupie. Całowałem ją, a ona mnie, połączyliśmy się z nią w jedną całość. Piersi Marty były małe, ale sutki były duże i twarde. Miło było ich pieścić. Poprosiła mnie, abym stanął w pozycji „doggystyle” i zaczęła lizać mi odbyt i palantów kutasa. Nie byłem sobą, z takich pieszczot, była po prostu zręczną kochanką i znała wszystkie subtelności, jak zadowolić mężczyznę. Jej język wchodził coraz głębiej, a ja krzyczałem z przyjemności. Prawdopodobnie pierwszy raz w życiu otrzymałem taką satysfakcję od kobiety. Była zmęczona i położyłem ją na plecach zacząłem robić jej Cooney, ona mi powiedziała, jak powinna robić, co by się podobało. Robiłem wszystko, co chciała. I udało mi się, jej sok z cipki, lizałem, a ona jęczała z rozkoszy. Następnie położyłem się na plecach, a ona ssała mojego napalonego kutasa. Potem go okrakiem i zaczęła powoli poruszać miednicą. Jej ruchy były płynne i chciałem to przedłużyć na dłużej. Ale nie wyszło, a mój członek zaczął wylewać ziarno do jej cipki. Ale nie zatrzymywała się i nadal gwałciła mojego penisa. W środku wszystko zgniotło, a ona z przerażeniem przyspieszyła tempo. Myślałem, że nie wytrzymam takiej presji, ale mogłem po krótkim wytchnieniu. Ugryzła mnie i podrapała całą pierś. To nie było przekazywane uczucie. Spuściłem się w jej cipkę, jeszcze raz, ale już nie z takim entuzjazmem. Mój członek jest bezwładny i nie chciałem kontynuować. Przytuliliśmy się i zaczęliśmy się całować. Przyznała mi, że nigdy nie była tak dobra jak teraz. Może skłamała ,a może nie, ale jest świetną kochanką. Rano pojechała do mojego domu i od miesiąca mieszkamy razem.