Urlop opowiadania – Podnieciła mnie myśl, że mogą mnie podglądać, a ja zamknąłem oczy i zacząłem jeszcze bardziej drażnić swoją cipkę. Ale nikt do mnie nie podszedł. Potem postanowiłem zobaczyć, kto tam rozmawia. Wyjrzałam zza krzaków i zobaczyłam brudnych bezdomnych pijących jakąś butelkę w kółko. Byli tylko 50 metrów ode mnie. I nie zauważyli, że tu jestem. Moje podniecenie rosło i Cipka płynęła. Nie zastanawiałam się długo nad nimi. Było ich czterech. Podszedłem do nich kurwa i podniosłem sukienkę. Oszaleli, ale jednak ręka jednego spoczęła na moim tyłku. To mnie bardzo podnieciło. Wypięłam Tyłek ku Niemu i zaczęłam się sama rozbierać. I tu mi się wyrwało: – róbcie ze mną co chcecie…
Natychmiast podskoczyli, uśmiechając się dość bezzębnymi ustami i zaczęli spuszczać spodnie. Upadłam na kolana. Przed moją twarzą z brudnych spodni pojawiły się te same brudne kutasy. Coraz bardziej mnie to podniecało i łapczywie zaczęłam ssać najbliższego mi kutasa. Jaki był śmierdzący, ale ten smród mnie jeszcze bardziej rozpalił. Łapczywie ssałam i lizałam jego penisa, a potem czyjaś ręka wzięła mnie za włosy i inny członek został wepchnięty do Moich Ust, był równie śmierdzący, nawet jeszcze mokry od moczu. W ten sposób wszystkie 4 penisy były w moich ustach. Sumiennie je ssałam i płynęłam jak suka. Kiedy ssałam jednego, reszta mnie łapała, miażdżyła moje cycki, penetrowała mnie brudnymi palcami.
- Teraz, suko, dostaniesz!- powiedział głośno ochrypłym głosem jeden z bezdomnych.
Przewrócili mnie na plecy, ale nagle jeden z bezdomnych chciał mnie polizać przed pieprzeniem. Jego szorstki język doprowadzał mnie do szału. Przenikał na przemian w cipkę lub w odbyt, wyginałam się jak kot. Reszta patrzyła i rżnęła. - Wystarczy, czas ją pieprzyć!- powiedział ochrypły bezdomny. I położył się na mnie ostro wkuwając swój dość duży członek mi w cipkę. Co za dreszczyk emocji, przytuliłam go nogami i sama przycisnęłam do siebie wzywając go do głębszego i ostrzejszego pieprzenia mnie. Tutaj postanowili, że moje dziury nie będą puste, aby zająć ich członkami. Jeden położył się na ziemi, a ja usiadłam na jego kutasie Tyłek, drugi nadal używać moją cipkę, a w usta po przodem wepchnął swoje fiuty dwóch pozostałych. Galopowałam jak szalona na dwóch kutasach i wściekle ssałam dwa kutasy. Zupełnie oderwała mi głowę i była gotowa na wszystko. Najwyraźniej oni też to zrozumieli i postanowili wbić mi w tyłek 2 członków naraz. Ten, który był na górze, wyjął kutasa z mojej cipki i Ostro próbował wbić się w mój tyłek, który był już zajęty kutasem, ale za pierwszym razem mu się nie udało, a ja zawyłam z bólu. Jego to zaczęło się tylko mocniej, a on również Ostro szturchnął je jeszcze raz, tym razem moja dziura Uległa i drugi członek przeniknął do mnie w dupę. Z bólu krzyczałam i pierdziłam.
- Ty śmierdząca suko!!! Pewnie twój tyłek jest zajebisty i prosi o więcej?!- powiedział ochrypły. I z siłą zaczął walić w mój tyłek. Naprawdę piszczałam jak suka, ale ten ból zaczął mnie podniecać i chciałem, żeby rozerwał mi tyłek.
- Pierdol mnie mocniej! Rozerwij mnie!- krzyknęłam.
I oboje w rytm nagle zaczęli pieprzyć mój tyłek. W tym samym czasie ochrypły szarpał moją łechtaczkę ręką i po moich słowach zaczął wbijać palce w cipkę. Było trochę ciasno w jego dłoni, ale z siłą próbował wprowadzić tam całą dłoń. Strasznie bolało, a ja się zsikałam. Ale tak go to podnieciło, że z siłą wbił mi całą dłoń w cipkę. Coś tam pękło i spłynęła krew, ale nadal gwałtownie poruszał ręką, dzierżąc moją cipkę i stopniowo ściskając dłoń w pięść. Krzyczałam jak wariatka, ale natychmiast zatkali mi usta kutasem aż do gardła. Dłutowanie trwało, a mój tyłek też nie wytrzymał i pękł, ale już jęczałam z haju bardziej niż z bólu. Prosiłam też o moje cycki. I nie spowolnili tego. Biczowali je i przekręcali Sutki, ściskali je i rozciągali na boki. To było nieznośnie bolesne, ale z tego powodu byłem jeszcze bardziej podekscytowany. Na cyckach pojawiły się krwawe siniaki i strasznie bolały, ale ciągle je wymiotowały. Potem strumień spermy tryskał mi do ust, okazało się, że jest tak dużo, że nie zmieściła się w ustach. Próbowałam przełknąć wszystko. Sumiennie wyssałam spermę do ostatniej kropli, jak dostałam klapsa i głowę za włosy przesunęłam na innego kutasa. Ten też już pulsował i był gotowy wylać mi wszystko do ust. Ale wtedy poczułam, że dwa kutasy w moim tyłku też się zapulsowały. W tym samym czasie kończyły się we mnie trzy kutasy. Byłam z Haju w siódmym niebie, chociaż tyłek z pizdą były podarte, a cycki z siniakami. W końcu wszyscy skończyli i wyciągnęli ze mnie swoje fiuty. Upadłam bez siły, dysząc ciężko.
- Suko, to nie wszystko!!!- powiedział jeden z bezdomnych.
- Rozsuń nogi!- powiedział ochrypły. Nie uważałem, że jestem posłuszny, a potem nagle włożono mi pustą butelkę w tyłek, wygięłam się i zawyłam z bólu, ale potem nagle włożyli mi kolejną butelkę w cipkę, która leżała obok mnie w błocie. Prawie nie straciłam przytomności, ale moja cipka zdradziecko znów popłynęła, a krwawienie nasiliło się. Ale mimo to zaczęłam się dziko masturbować. Potem uderzyła mnie w twarz strumieniem moczu. Trzej bezdomni zaczęli na mnie sikać!- co? – przemknęło mi przez głowę, to mnie bardzo podnieciło i coraz mocniej dokuczałam łechtaczce. Ale potem czwarty usiadł nad moimi cyckami i zaczął srać, rozmazując gówno swoją dupą na mnie. Potem podniósł odbyt do moich ust i kazał polizać. Skończyłam i dlatego bez żadnego obrzydzenia całkowicie polizałam jego tyłek. Potem ubrali się i odeszli, a ja leżałam bez siły przez długi czas. Potem trochę się czołgała do samochodu i pojechała do domu. Teraz za każdym razem, gdy się masturbuję, pamiętam bezdomnych i chcę powtórzyć wszystko ponownie.